Nowy kanclerz Niemiec złożył przysięgę. Nie dodał „Tak mi dopomóż Bóg”

Artykuł
Zaprzysiężenie nowego kanclerza Niemiec Olafa Scholza
Fot. PAP/EPA/CLEMENS BILAN

W środę Bundestag wybrał Olafa Scholza na nowego kanclerza Niemiec. Wkrótce potem Scholz odebrał nominację z rąk prezydenta Franka-Waltera Steinmeiera. Po powrocie z prezydenckiego pałacu Bellevue kanclerz złożył przysięgę w Bundestagu. Nie dodał słów „Tak mi dopomóż Bóg”.

Scholz ślubował m.in., że będzie poświęcał swoje siły dla dobra narodu niemieckiego i sumiennie wypełniał swoje obowiązki. Nie dodał kończącej tekst przysięgi formuły Tak mi dopomóż Bóg.

To jedyny fragment zapisanego w konstytucji tekstu przysięgi, który można pominąć. Ostatni kanclerz z ramienia SPD, Gerhard Schroeder, również zrezygnował z niej podczas ceremonii zaprzysiężenia. Jednak w przeciwieństwie do Schroedera, Scholz jest pierwszym bezwyznaniowym szefem rządu w Niemczech po wystąpieniu z Kościoła protestanckiego - informuje telewizja ARD.

Wybrany w środę rano przez Bundestag kanclerz Olaf Scholz otrzymał już także nominację z rąk prezydenta Niemiec Franka-Waltera Steinmeiera.

63-letni polityk socjaldemokratycznej partii SPD zastąpił na stanowisku kanclerza Niemiec Angelę Merkel, która rządziła przez 16 lat i podjęła decyzję, aby nie startować we wrześniowych wyborach. Merkel jest pierwszym kanclerzem Niemiec, który nie przegrał wyborów ani nie został zmuszony do rezygnacji ze stanowiska, lecz ustąpił z niego dobrowolnie.

Scholz jest czwartym kanclerzem z ramienia SPD w historii Republiki Federalnej - po Willy'm Brandcie (1969-1974), Helmucie Schmidcie (1974-1982) i Gerhardzie Schroederze (1998-2005). Z CDU wywodzili się kanclerze: Konrad Adenauer, Ludwig Erhard, Kurt Georg Kiesinger i Helmut Kohl, a ostatnio kanclerz Merkel.

Źródło: PAP

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy