O zbrodni zrobiło się głośno 1 maja 2019 roku. Wówczas wyłowiono zwłoki noworodka z rzeki Krztynia. Służby mundurowe bardzo szybko trafiły na ślad sprawczyni Doroty D. , która zamieszkiwała niedaleko Zawiercia.
Sąd Okręgowy w Częstochowie wydał właśnie wyrok w tej sprawie. Dorota D. została skazana na rok pozbawienia wolności.Dziewczyna w momencie popełniania morderstwa miała 17 lat.
W trakcie śledztwa okazało się, że zakrwawiona nastolatka trafiła do szpitala. Dziewczyna od razu wzbudziła podejrzenia lekarzy, nie było wątpliwości, że chwilę wcześniej urodziła dziecko. Dorota D. przyznała się przed policją.
Zaraz po porodzie udusiła noworodka i pozbyła się zwłok, wrzucając je do pobliskiej rzeki Krztyni.
Sąd Okręgowy w Częstochowie wymierzył karę wobec 19- letniej sprawczyni.
Początkowo prokuratura wnosiła o karę 15 lat pozbawienia wolności, jednak ostatecznie sędzia wymierzył karę roku więzienia.
Decyzja sędziego została umotywowana zmianą kwalifikacji czynu z zabójstwa, na działanie pod wpływem szoku poporodowego. Według prawa karnego, to przestępstwo jest traktowane za występek - powiedział sędzia Dominik Bogacz, rzecznik Sadu Okręgowego w Częstochowie, cytowany przez gazetę.