Przejdź do treści
Wybory 2025 Przyborów gm. Jeleśnia Karol Nawrocki 715 Rafał Trzaskowski 165
Wybory 2025 Sondażu late poll dla 90 proc. komisji: Karol Nawrocki - 51 proc. Rafał Trzaskowski - 49 proc.
Wybory 2025 PKW: Karol Nawrocki otrzymał 56,6 proc. głosów Polaków przebywających w Stanach Zjednoczonych, Rafał Trzaskowski 43,35 proc.
Wybory 2025 Exit poll (Ipsos): wyborcy prezydenta Andrzej Dudy poparli Karola Nawrockiego
Wybory 2025 Karol Nawrocki: Ocalimy Polskę! Zwyciężymy i ocalimy Polskę! Nie pozwolimy na to, aby domknęła się władza Donalda Tuska
Wybory 2025 Karol Nawrocki: udało nam się zjednoczyć cały obóz patriotyczny; ludzi, którzy chcą Polski normalnej
Wybory 2025 Karol Nawrocki: wierzę, że jutro rano obudzimy się z prezydentem Karolem Nawrockim
Wybory 2025 Jarosław Kaczyński: Wierzę, że zwyciężymy! Wierzę, że przeprowadzimy nasz plan
Wybory 2025 Szacowana frekwencja w wyborach według Ipsos sięgnęła 72,8 proc
Wybory 2025 Szef PKW: nie było sygnałów o konieczności przedłużenia ciszy ani o kolejkach do lokali
NBP NBP informuje: Prof. Adam Glapiński, Prezes NBP: „Polska ma już 509 ton złota – więcej niż Europejski Bank Centralny! To dowód na skuteczną strategię, która wzmacnia wiarygodność Polski i buduje bezpieczeństwo finansowe obywateli"

Najsurowszy lockdown świata. Sklepy zamknięte, nie wolno wychodzić z domu

Źródło: Pixabay/manusama

Po miesiącu ograniczeń w poruszaniu się, od piątku w dolinie Katmandu obowiązuje najsurowszy lockdown na świecie. Władze zakazały wychodzenia z domów i zamknęły sklepy spożywcze. Najbiedniejszym, którzy stracili pracę, kończą się zapasy żywności.

W czwartek przed 7 rano ulice Tokha, północnej dzielnicy Katmandu, mimo trwającej już miesiąc kwarantanny wypełniały tłumy. „Mamy tylko czas do 9 rano, bo od piątku nawet sklepy spożywcze będą zamknięte! Mój Boże, trzeba się spieszyć” - mówi 50-letnia Rupa Sharma, przyspieszając kroku. Od końca kwietnia w dolinie Katmandu, gdzie mieszka 2,5 mln ludzi, obowiązywała łagodniejsza wersja lockdownu — sklepy spożywcze były otwarte do 10 rano i od 17 do 19 wieczorem.

- Tak jakby koronawirus nie zarażał rano i przez dwie godziny po południu — opowiada ze śmiechem pani Sharma. „Potem wirus zaczął zarażać również wieczorem, więc zakupy można było robić już tylko do 10 rano. Teraz najwyraźniej wziął się za sklepy spożywcze” - wylicza, dodając, że od piątku można będzie tylko do 9 rano kupić wyłącznie warzywa, nabiał oraz mięso. „W warzywniaku był niesamowity tłum, człowiek na człowieku, trzeba się było rozpychać łokciami” - dodaje sąsiadka Rupy, Mana Regmi. „To koszmar. Nie rozumiem logiki tych nowych przepisów” — mówi, rozkładając ręce.

Nowe przepisy mają zmniejszyć tłumy

Szef dystryktu Katmandu Kali Prasad Parajuli powiedział w poniedziałek dziennikowi „The Kathmandu Post”, że nowe przepisy mają zmniejszyć tłumy na ulicach miasta w czasie drugiej fali koronawirusa.

- Nigdy nie widziałam takich tłumów jak w czwartek w supermarkecie SalesBerry — mówi Magda Jungowska, której fundacja White Grain codziennie od kilku tygodni przekazuje pomoc materialną Nepalczykom w Katmandu. „Ludzie rzucili się do sklepów jak w USA w ubiegłym roku, gdy w sklepach były puste półki” - opisuje panikę po ogłoszeniu zaostrzenia reguł lockdownu.

- To absurd. Ograniczanie godzin zakupów i zamykanie sklepów spożywczych jako sposób na poradzenie sobie z wirusem jest czystym absurdem- ocenia dla dr Vivek Raunyar ze szpitala Grande w dzielnicy Tokha. „Przez te przepisy codziennie przez dwie godziny rano ludzie gromadzą się w sklepach, gdzie łatwo o zarażenie” - dodaje.

Brak szczepionek, sprzętu medycznego i lekarzy

Indyjski wariant wirusa obecny w Nepalu ma obecnie drugi najwyższy wskaźnik reprodukcji na świecie, a 35 proc. przeprowadzanych testów jest pozytywnych. W szpitalach brakuje łóżek, tlenu i lekarstw. „Nowe przepisy zakazują wychodzenia z domu na ranne i wieczorne spacery. Boję się o nasze zdrowie fizyczne i psychiczne” - ocenia dr Raunyar, który wątpi w szkodliwość przebywania na świeżym powietrzu i zarażenie podczas spaceru.

- Rzeczywiście zakaz wychodzenia z domu jest najostrzejszy na świecie podczas epidemii koronawirusa — przyznaje wysoki rangą urzędnik ministerstwa zdrowia. „Ale nie mamy innych narzędzi. Nie mamy szczepionek, sprzętu medycznego i brakuje lekarzy. Może w ten sposób zatrzymamy wirusa” - zastanawia się.

- Po wprowadzeniu lockdownu z miejsca straciłam pracę — mówi Gita Nepali, która pracowała jako pomoc domowa w dzielnicy Tokha. „Nie mamy już pieniędzy na jedzenie. Naprawdę nie wiem, co mam zrobić” - dodaje. 28-letnia kobieta opowiada jak w 2020 r. ogólnokrajowa kwarantanna trwała 4 miesiące i również nie można było wychodzić na ulice, a ona i wszyscy jej sąsiedzi stracili pracę. Pomoc nepalskich władz nie dotarła do rodziny Gity i musieli sobie radzić sami. „Ledwo spłaciłam długi, a teraz już znów od miesiąca mamy lockdown” - dodaje.

Pomagają wolontariusze, ale kończą się zapasy

- W tamtym roku rozdawaliśmy 6 kg paczki z żywnością, które starczały na tydzień — tłumaczy Jimi Oostrum, Holender mieszkający w Katmandu od niemal dekady, podczas wirtualnego spotkania organizacji „Alians dla Nepalu”. „Ludzie byli tak osłabieni z głodu, że nie mogli unieść tych 6 kg paczek” - mówi. Oostrum z grupą nepalskich wolontariuszy w 2020 r. dotarł z paczkami do 8 tys. rodzin, czyli przynajmniej 24 tys. osób. „Jeśli lockdown się przedłuży, znów będziemy w takiej sytuacji” - dodaje.

W tym roku Holender połączył siły z Nicole Thakuri, która od 25 lat prowadzi szkołę w dzielnicy Tokha. Jimi i Nicole, którzy w ciągu ostatniego tygodnia zaopatrzyli 500 najbiedniejszych rodzin w północnym Katmandu, zastanawiają się, czy zmniejszać zawartość paczek. „Zgadzam się z tobą Jimi, w paczce powinna znaleźć się również herbata i mydło” - mówi Thakuri. „To jeszcze nie moment, żeby je zmniejszać. Paczki żywnościowe powinny mieć w sobie coś ekstra. Odrobinę godności i człowieczeństwa” - tłumaczy. „Może później będziemy musieli je zmniejszać” - kończy.

dziennik.pl

Wiadomości

Ukraina planowała to 1,5 roku. Rosjanie mówią, że to ich Pearl Harbor

Cezary Krysztopa: Im trzeba podziękować

Domański: Tusk myśli teraz jak unieważnić wybory

Dziennikarz "Rzeczpospolitej" się pośpieszył: "Rafał Trzaskowski nowym prezydentem Polski!"

Podano wyniki late poll z 90 procent komisji

Wyniki wyborów po przeliczeniu 99 proc. komisji

Simion: w Polsce ważą się losy Europy. Módlmy się o Polskę

Nawrocki czy Trzaskowski? Śledź wyniki wyborów na bieżąco! [LIVE]

Morawiecki wskazał klucz do zmiany wyniku wyborów

WAŻNE! Emocje po wynikach late poll! Zmiana na pozycji lidera

Nawrocki: Ocalimy Polskę! Monopol władzy nie może się domknąć

Jak głosowali wyborcy kandydatów z pierwszej tury? [WYNIKI]

Przewodniczący PKW o stanie liczenia głosów

Nawrocki wygrał wybory wśród Polaków głosujących w USA i Kanadzie

Kaczyński: wierzę, że zwyciężymy

Najnowsze

Ukraina planowała to 1,5 roku. Rosjanie mówią, że to ich Pearl Harbor

Podano wyniki late poll z 90 procent komisji

Wyniki wyborów po przeliczeniu 99 proc. komisji

Simion: w Polsce ważą się losy Europy. Módlmy się o Polskę

Nawrocki czy Trzaskowski? Śledź wyniki wyborów na bieżąco! [LIVE]

Cezary Krysztopa: Im trzeba podziękować

Domański: Tusk myśli teraz jak unieważnić wybory

Dziennikarz "Rzeczpospolitej" się pośpieszył: "Rafał Trzaskowski nowym prezydentem Polski!"