Morawiecki: Fakty TVN to godni następcy Urbana. Premier zaorał szamanów z Wiertniczej! ZOBACZ FILM!

Portal TV Republika, wch 04-12-2023, 18:00
Artykuł
PAP

Kiedy wybuchła "afera wiatrakowa", Fakty TVN w ogóle jej nie zauważyły. To godni następcy Jerzego Urbana - powiedział premier Mateusz Morawiecki. Premier domaga się powołania komisji śledczej dotyczącej afery.

Na poniedziałkowej konferencji prasowej rzecznik rządu Piotr Müller oraz premier Mateusz Morawiecki zarzucili dziennikarzom TVN, że nie zadają pytań dotyczących projektu tzw. ustawy wiatrakowej, czyli na temat zwołanej konferencji.

"Na pewno TVN to wytnie, bo oni są mistrzami cenzury, ale chcę powiedzieć - tak mnie poinformowano - że wtedy, kiedy wybuchła afera wiatrakowa, Fakty TVN w ogóle jej nie zauważyły. To naprawdę godni następcy Jerzego Urbana" - powiedział Morawiecki.

Grupa posłów Polski 2050-TD i KO 28 listopada wniosła do Sejmu projekt nowelizacji ustawy dot. wsparcia odbiorców energii, przedłużający zamrożenie cen energii do 30 czerwca 2024 r., który zawiera także przepisy liberalizujące stawianie farm wiatrowych i wiatraków w Polsce.

To jest jeden z największych bubli prawnych wyprodukowanych przez ostatnich 30 lat, dlatego domagamy się komisji śledczej, która sprawdzi, kto wpisał te przepisy do „lex Kloska” – powiedział premier na konferencji prasowej.

„Ustawa nie jest w interesie Polaków, więc w czyim interesie została napisana, z kim konsultowano przepisy, kto forsował rozwiązanie korzystne dla zagranicznych producentów turbin?” – zapytał Mateusz Morawiecki.

„W tej ustawie jest jeszcze jeden ciekawy przepis, że do celu modernizacji będzie możliwe używanie części wyprodukowanych nie wcześniej niż 4 lata przed datą inwestycji. To oznacza, że złom z Niemiec ma być przywożony do Polski i służyć jako części zapasowe do polskich wiatraków” – dodał premier.

Stwierdził, że „jak w soczewce widać w tej ustawie wiatrakowej”, że „jeśliby nie powstała za tydzień koalicja polskich spraw” to „widać, w jaki sposób będą drenowane kieszenie obywateli”.

„Lewica mówi, że nie poprze tego projektu, KO mówi, że to projekt Polski 2050, Polska 2050 – że to projekt Koalicji Obywatelskiej, a PSL mówi, że ten projekt należy poprawić” – powiedział premier.

„To jest jeden z największych bubli prawnych wyprodukowanych przez ostatnich 30 lat, dlatego domagamy się komisji śledczej, która sprawdzi, kto wpisał te przepisy do 'lex Kloska'” – ocenił.

Źródło: PAP

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy