Pomimo wcześniejszych zapowiedzi otrzymaliśmy mniej dawek szczepionki od AstraZeneca.
201 tysięcy - taka liczba szczepionek nie trafi do pacjentów w naszym kraju. Powodem tego jest wstrzymanie pozostałych dawek.
- Zamiast 268 tys. dawek szczepionki firmy AstraZeneca w tym tygodniu do Polski trafi 67 tys. - mówi Michał Kuczmierowski, prezes Rządowej Agencji Rezerw Materiałowych.
Wczoraj rano do kraju dotarło 873 tys. szczepionek Pfizera i 216 tys. od AstraZeneca.
Jak mówił prezes Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych 201 tys. dawek, zostało wstrzymanych.
- Bierzemy pod uwagę różne scenariusze i planujemy harmonogram szczepień, aby bezpiecznie pokrywał się z dostawami - dodaje.
Obecnie Polacy podczas szczepień przyjmują szczepionki dwudawkowe od firm Pfizer, AstraZeneca oraz Moderna. Od czwartku, 15 kwietnia, jest możliwość skorzystania z preparatu marki Johnson&Johnson. Preparat tej firmy stosowany jest m.in. u tych osób, które nie mogą sami dotrzeć do punktów szczepień.