Milczenie dzieci na stołówce - nowy pomysł na walkę z pandemią
Z powodu wysokiego ryzyka zakażenia koronawirusem uczniowie w stołówce podczas obiadu powinni milczeć - takie zalecenie wydała dyrektor szkoły podstawowej w Lombardii na północy Włoch. Oburzeni są rodzice. Także inne szkoły decydują się na podobne reguły.
Dyrektorka placówki z własnej inicjatywy zachęciła rodziców, by przekonali swoje dzieci, aby nie rozmawiały w czasie obiadu, bo dzięki temu - jak argumentuje - zmniejszone zostanie ryzyko zarażenia się wirusem.
“W tej szczególnej chwili kryzysu sanitarnego, z uwagi na to, że obiad jest najbardziej delikatnym momentem, prosi się rodziców o wsparcie szkoły w tym, by stołówka stała się możliwie najbardziej bezpiecznym miejscem i przekonali dzieci, by ograniczyły czy wręcz powstrzymywały się od rozmowy”- tak brzmi przytoczony przez gazetę list dyrekcji.
Wywołał on protest rodziców, którzy przypomnieli, że to właśnie stołówka jest teraz jedynym miejscem, gdzie dzieci mogą rozmawiać bez maseczki na twarzy i mieć kontakty z kolegami.
Dyrekcję poparł natomiast burmistrz miasteczka.
Taki krok ,jak zaznaczono, to absolutna nowość we włoskiej oświacie. Przykład z Lombardii nie jest jedyny, bo podobne zalecenia w sprawie zachowania przy stole w stołówce wydano w innych szkołach. Powód jest zawsze ten sam: ryzyko zakażenia.
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Najnowsze
Kazik Staszewski zabrał głos ze szpitala. Wyjaśnia, skąd wzięły się jego problemy zdrowotne
Sikorski BLOKUJE Prezydenta?! Brak współpracy paraliżuje polską dyplomację!
SPÓŹNIENI o rok! Obajtek punktuje rząd: to zasługa PiS, a nie Tuska
Berlin rozważa wycofanie kontroli granicznych z Polską
Witold Tumanowicz ostro punktuje politykę Tuska ws. migracji: "To jest tylko i wyłącznie czasowe odwleczenie tego w czasie"
Kluczowe rozmowy o strategii USA i roli Polski na wschodniej flance NATO w BBN