„Marszałek rotacyjny” będzie powodem rozpadu koalicji 13 grudnia?
W sieci zapanowała kolejny raz poważna debata między koalicjantami rządzącej koalicji 13 grudnia. Tym razem Lewica grozi zerwaniem umowy. W tle sprzeczka z Trzecią Drogą. O co poszło?
Poszło o „marszałka rotacyjnego”, czyli jednego z punktów umowy koalicyjnej między PO, Trzecią Drogą a Lewicą. Dziś marszałkiem jest Szymon Hołownia, który wg. umowy ma pełnić tę funkcję od objęcia przez dwa lata. Później miał wskoczyć na jego miejsce marszałek z Lewicy. Tymczasem Władysław T. Bartoszewski z PSL-Trzeciej Drogi przyznał w rozmowie z radiem ZET : - Moim zdaniem pan marszałek dobrze wykonuje swoją pracę, obserwuję go regularnie, bo siedzę w ławach sejmowych i bardzo to dobrze robi, powinien kontynuować. (...) Nie widzę powodu, żeby zmieniać, zobaczymy, jakie będą decyzje na szczytach partii. […] Koalicjanci, czyli czterech liderów się zbiera, dyskutuje i rozważa. Ja uważam, że pan Szymon Hołownia powinien pozostać”.
Lewica zapowiedziała, że zerwanie umowy przez Trzecią Drogą oznacza wyjście lewicowego ugrupowania z koalicji. - Jeżeli Trzecia Droga nie dotrzyma umowy, Lewica powinna wyjść z koalicji. To decyzja Lewicy - poinformowała w mediach społecznościowych Anna-Maria Żukowska, przewodnicząca klubu Lewicy w Sejmie.
Jeżeli Trzecia Droga nie dotrzyma umowy, @__Lewica powinna wyjść z koalicji. To decyzja @__Lewica. https://t.co/fgtr3sGMMV
— Anna-Maria Żukowska 💁🏻♀️ (@AM_Zukowska) May 21, 2024
I tak wesoło dzieje się w koalicji 13 grudnia.
Polecamy Sejm. Wybór Marszałka
Wiadomości
Tusk przewrotnie komentuje sondaż, który zapowiada brak koalicjantów KO w przyszłym Sejmie. Internauci bezlitośni
List otwarty Wiceprezesa Trybunału Konstytucyjnego Bartłomieja Sochańskiego do Prezesa TSUE Koena Lenaertsa
Najnowsze
Rzecznik prezydenta odpowiada Sikorskiemu. Jest reakcja na zarzuty szefa MSZ ws. odznaczeń
Niemcy twierdzą, że jest ich za mało w brukselskich biurowcach. Chcą jeszcze więcej stołków
Tusk przewrotnie komentuje sondaż, który zapowiada brak koalicjantów KO w przyszłym Sejmie. Internauci bezlitośni