Gośćmi Piotra Lisiewicza byli Paweł Piekarczyk i Jacek Liziniewicz. Tematem rozmowy była bezkarność sędziów i postawa Platformy Obywatelskiej wobec polskiej konstytucji.
Paweł Piekarczyk stwierdził, że często zastanawia się, czy europejski establishment wie, jaką pozycję mają sędziowie w Polsce i czy również chciałby być tak bezkarny.
Zdaniem Jacka Liziniewicza, równie dobrze można by bronić gimnazjów, z których, podobnie jak z sytuacji w sądownictwie, niezadowolona była większość polskiego społeczeństwa.
Zapytany o słowa Ewy Kopacz, która zasugerowała, że w przypadku uznania wyższości Konstytucji RP nad prawem unijnym przez Trybunał Konstytucyjny należałoby albo zmienić polską konstytucję, albo wyjść z Unii Europejskiej, Liziniewicz zasugerował jeszcze inne, absurdalne warianty, takie jak rozwiązanie Polski.
- Straszenie Polexitem jest o tyle zabawne, że robią to wszyscy, co pokazuje, że w tym momencie polityka weszła do wszystkich instytucji i nie ma już różnicy między statystycznym sędzią, a statystycznym posłem Platformy Obywatelskiej - stwierdził publicysta.
- Donald Tusk zapiera się polskości na wszelkie możliwe sposoby - powiedział Piekarczyk.
- Sama pani Kopacz mówiła przecież, że jak trzeba będzie walczyć o Polskę, to ona „schowa się w kiblu”. To jest inny świat, inny system wartości - dodał.