Kto polał farbą rosyjskiego ambasadora? Tajemnicę zna Rafał Ziemkiewicz [wideo]
- Ten incydent na kilometr śmierdzi ustawką – stwierdził znany publicysta i komentator polityczny. Gość porannej rozmowy w Telewizji Republika uznał, że cała ta sprawa bardzo przypomina ordynarne ekscesy na Krakowskim Przedmieściu, do których dochodziło tuż po katastrofie smoleńskiej.
- Sprawa z ambasadorem jest bardzo podobna do tych wydarzeń, które działy się wokół krzyża na Krakowskim Przedmieściu.
Prowokatorzy – jak się później okazało z dziwnych środowisk – sprawili, że wielu ludzi dało się wkręcić. Za incydentem z oblaniem farbą stoi fundacja Kramka i Kozłowskiej. Na kilometr śmierdzi to ustawką. Nie byli to spontaniczni Ukraińcy, ale specjalnie podstawieni ludzie – mówił Rafał Ziemkiewicz w Republice.
- Trzeba było wokół cmentarza postawić płotek, napisać, że zepsuła się kanalizacja i nie dopuścić ambasadora – dodał publicysta. - Sprawy by nie było. A tak co możemy teraz zrobić? Wyrzucić tego ambasadora, ale to nic nie da, bo przyjdzie nowy. Możemy zerwać całkowicie stosunki dyplomatyczne z Rosją, ale nikt przecież tego nie zrobi. Sprawa się zdarzyła i za chwilę przykryta zostanie inną – wyjaśnił.
Cała rozmowa w oknie poniżej. Polecamy!
Polecamy Sejm. Wybór Marszałka
Wiadomości
Prawica z wyraźną przewagą. Najnowszy sondaż pokazuje zmianę układu sił na polskiej scenie politycznej
Fundacja Myśli Demokratycznej zrywa współpracę z Rudzińskim po ujawnieniu przez WP afery hejterskiej
Żaryn chwali ABW ws. Suchanow: dobra decyzja. Inaczej mielibyśmy do czynienia z zagrożeniem dla państwa
Anna Gembicka ostro o rządzie Tuska i decyzji TSUE w Republice: "Oni są w stanie wyinterpretować cokolwiek"
Najnowsze
Prawica z wyraźną przewagą. Najnowszy sondaż pokazuje zmianę układu sił na polskiej scenie politycznej
Fundacja Myśli Demokratycznej zrywa współpracę z Rudzińskim po ujawnieniu przez WP afery hejterskiej
Biliński w Formule 2. Młody Polak przechodzi do DAMS Lucas Oil