Koronawirus. Już ponad połowa Polaków w pełni zaszczepiona
W pełni zaszczepionych przeciwko COVID-19 jest w Polsce ponad 20,3 mln obywateli; ponad 2 mln osób przyjęło dawkę przypominającą. Europejska Agencja Leków zarekomendowała podawanie szczepionki opracowanej przez Pfizer/BioNTech u dzieci od 5 do 11 lat.
Dzienna liczba szczepień to 163 580. Trzecią dawkę szczepionki przyjęło 266 930 osób, a dawkę przypominającą – 2 070 275 osób. Łącznie do Polski dostarczono 75 286 960 dawek szczepionki, z czego do punktów trafiło 41 997 895 dawek. Od 27 grudnia ub.r., gdy rozpoczęły się w Polsce szczepienia przeciw COVID-19, zutylizowano 594 507 dawek. Zgłoszono 16 213 niepożądanych odczynów poszczepiennych, w większości łagodnych.
Szczepienia dla dzieci
Europejska Agencja Leków (EMA) zaleciła w czwartek zatwierdzenie szczepionki Comirnaty przeciwko Covid-19 dla dzieci w wieku od 5 do 11 lat.
Agencja uznała, że korzyści ze stosowania preparatu Comirnaty u dzieci w wieku od 5 do 11 lat przewyższają ryzyko, szczególnie w przypadku chorób zwiększających ryzyko ciężkiego COVID-19.
U dzieci w wieku od 5 do 11 lat dawka szczepionki Comirnaty, opracowanej przez BioNTech i Pfizer, będzie niższa (10 µg), niż stosowana u osób w wieku 12 lat i starszych (30 µg). Podobnie jak w starszej grupie wiekowej, podaje się ją w postaci dwóch wstrzyknięć w odstępie trzech tygodni.
Najczęstsze działania niepożądane u dzieci w wieku od 5 do 11 lat są podobne do tych u osób w wieku 12 lat i starszych; obejmują m.in. zmęczenie, ból głowy, zaczerwienienie i obrzęk w miejscu wstrzyknięcia, ból mięśni i dreszcze - informuje agencja.
„Główne badanie u dzieci w wieku od 5 do 11 lat wykazało, że odpowiedź immunologiczna na produkt Comirnaty, podany w niższej dawce (10 µg) w tej grupie wiekowej, była porównywalna z odpowiedzią obserwowaną po podaniu wyższej dawki (30 µg) osobom starszym w wieku 16-25 lat (na podstawie poziomu przeciwciał przeciwko SARS-CoV-2)” - przekazała EMA.
„Skuteczność preparatu Comirnaty obliczono u prawie 2000 dzieci w wieku od 5 do 11 lat, u których nie wystąpiły objawy wcześniejszego zakażenia. Dzieci te otrzymywały szczepionkę lub placebo (zastrzyk pozorowany). Spośród 1305 dzieci otrzymujących szczepionkę u trzech rozwinął się COVID-19 w porównaniu z 16 z 663 dzieci, które otrzymały placebo. Oznacza to, że w tym badaniu szczepionka była w 90,7 proc. skuteczna w zapobieganiu objawowemu COVID-19 (chociaż rzeczywisty wskaźnik mógł wynosić od 67,7 proc. do 98,3 proc.)” - podała agencja.
EMA prześle teraz swoje zalecenie do Komisji Europejskiej, która podejmie ostateczną decyzję.
Szczepienia w Polsce
W czwartek doradca premiera ds. COVID-19 prof. Andrzej Horban powiedział w TVN24, że jeżeli ludzie się nie zaszczepią w większej liczbie, to w tych powiatach, gdzie jest dużo zakażeń, trzeba będzie wprowadzić znaczące ograniczenia. Dodał, że mogą one objąć 20 proc. kraju. Na pytanie, czy Polska wprowadzi wzorem niektórych krajów europejskich ograniczenia dla niezaszczepionych, odparł: „Jesteśmy bardzo bliscy tego, bo nie będzie wyjścia. To jest ostateczność oczywiście”.
Z kolei szef resortu zdrowia Adam Niedzielski mówił w RMF: „Rozpatrujemy wszystkie pomysły. Restrykcje nie są jedyną metodą walki z pandemią”. Zdaniem szefa MZ „mamy bardziej skuteczne instrumenty reagowania”.
W czwartek rozpoczęła się kampania „Zaszczep się na zdrowie!”. Jej głównym celem jest zachęcenie jak największej grupy odbiorców do udziału w szczepieniach. W ramach kampanii na stronie www.odpornapolska.pl można zapoznać się z wieloma artykułami dotyczącymi szczepień przeciw COVID-19.