"590 to symbol polskiego produktu, symbol polskich usług, ale i symbol walki o polską gospodarkę" - wskazał podczas Kongresu 590 redaktor naczelny "Gazety Polskiej" i "Gazety Polskiej Codziennie" Tomasz Sakiewicz. Pierwszy dzień kongresu przyniósł wiele interesujących dyskusji o gospodarce.
We wtorek ruszyła 6. edycja Kongresu 590 – to jedno z kluczowych wydarzeń gospodarczych w kraju. Honorowy patronat nad imprezą objął Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda. Oprócz ekspertów ze świata polskiego i światowego biznesu, swoje wystąpienia przygotowali także przedstawiciele władz państwowych.
– Polska gospodarka przeszła przez okres pandemii stosunkowo suchą stopą. Co prawda musieliśmy pogodzić się z chwilową recesją, musieliśmy pogodzić się z tym, że polskie PKB spadło o 2,8 proc., chociaż te wyliczenia są weryfikowane i pokazują, że ten spadek był nieco mniejszy. To było dla nas bardzo nieprzyjemne doświadczenie – podkreślił wicepremier Jacek Sasin.
Pierwszy dzień #Kongres590 za nami. Dziękujemy Wam za udział i do zobaczenia jutro - w warszawskim EXPO XXI oraz na https://t.co/bL2amQbu02 pic.twitter.com/QphruiDPsB
— Kongres 590 (@Kongres590) October 5, 2021
Jednym z kolejnych gości Kongresu był prof. Przemysław Czarnek. – Nie ma rozwoju gospodarczego bez ścisłej współpracy z nauką, nie ma rozwoju bez współpracy na linii badania naukowe i gospodarka – oświadczył szef resortu edukacji i nauki w swoim wystąpieniu.
Z kolei minister Marlena Maląg wskazywała na fakt, że inwestycja w rodzinę jest celem i priorytetem rządu, jeżeli „chcemy wyjść z pułapki demograficznej".
– Wierzę w to, że wizyta pana prezydenta Van Der Bellena w naszym kraju przyczyni się do tego, że te kontakty – i pomiędzy nami jako prezydentami, i pomiędzy naszymi rządami będą jeszcze bardziej intensywne, co będzie owocowało jeszcze bardziej sprzyjającymi warunkami współpracy gospodarczej i na wszelkich innych polach – powiedział Duda. „Liczę, że dzisiejsze wydarzenie będzie stanowiło asumpt do dalszej intensyfikacji relacji ekonomicznych i międzyludzkich” – dodał.
– W czasie covidu patriotyzm gospodarczy, polegający na tym, że kupowaliśmy polskie wyroby, korzystaliśmy z polskich usług, pozwolił przetrwać bardzo wielu firmom, które mogły upaść, gdyby nie spontaniczna pomoc wielu Polaków – dodał.