Na południe od Białej Cerkwi nastąpiła wymiana ognia między dwiema kolumnami rosyjskich wojsk. Choć takim przypadkom miały zapobiegać znaki szybkiej identyfikacji na rosyjskich pojazdach, w tym wypadku coś poszło nie tak. – „Dziękujemy za oszczędzenie nam 13 Javelinów!" – piszą Ukraińcy w mediach społecznościowych.
Tak zwane „friendly fire” między rosyjskimi oddziałami miało miejsce w miejscowości Seweriniwka w obwodzie kijowskim, ok. 30 km na południe od Białej Cerkwi. W wyniku bitwy zostało zniszczonych 9 czołgów i cztery transporterów kołowych.
Nie wiadomo, co było przyczyną błędnego rozpoznania sprzętu swoich wojennych towarzyszy. Ze względu na to, że obie strony używają bardzo podobnego sprzętu, Rosjanie wprowadzili system oznaczeń szybkiej identyfikacji, które umieszczane są na pojazdach. Są to słynne „zetki" ale też „Z" w kwadracie, „V" i inne.
Również strona ukraińska stosuje od dawna system szybkiej identyfikacji w postaci pionowego pasa na pojazdach i dwóch białych pasów na ogonie śmigłowców armii. Żołnierze obu stron noszą też różnokolorowe opaski na mundurach.
CZYTAJ: Powrót sowieckich praktyk. Rosyjskie wojsko gwałci kobiety
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Koniec Zielonego Ładu? Wszystko w rękach Trumpa
Niemiecka gospodarka jest "kaput". Mocna książka byłego redaktora Financial Times Deutschland
Policjant śmiertelnie postrzelił się na komisariacie w Szczucinie
Czarnek: Polacy zostali oszukani przez rząd Tuska - to rozczarowanie będzie widać w wyborach