Katowiccy policjanci zatrzymali kierowcę autobusu komunikacji miejskiej, który celowo wjechał w grupę osób znajdujących się na jezdni i doprowadził do śmierci 19-letniej kobiety. Mężczyźnie przedstawiono zarzut zabójstwa i usiłowania zabójstwa dwóch kolejnych osób.
Do zdarzenia doszło w sobotę kilkanaście minut przed godz. 6 w rejonie ul. Mickiewicza i Stawowej. Na miejscu natychmiast pojawili się katowiccy policjanci, którzy podjęli pościg za kierującym autobusem odjeżdżającym z miejsca zdarzenia. Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Badanie na zawartość alkoholu w organizmie wskazało, że mężczyzna był trzeźwy.
Czytam dzisiaj od rana, że podczas bójki w #Katowice wepchnięto dziewczynę pod autobus, że biedny kierowca, że trauma i w ogóle.
— Mr.Creep (Marcin) (@PolakNieKatolik) July 31, 2021
To obejrzyjcie jak to wyglądało. ???????????? pic.twitter.com/whNeoUf0d0
Zgodnie z obowiązującą procedurą pobrano jego krew do badań laboratoryjnych. Na miejscu zdarzenia pod nadzorem prokuratora Prokuratury Rejonowej Katowice-Północ pracowali policjanci wydziału ruchu drogowego, a także grupa dochodzeniowo-śledcza z technikiem kryminalistyki. Policjanci zabezpieczyli zapisy z licznych kamer monitoringu, a także przesłuchali świadków zdarzenia. 31-latkowi przedstawiono zarzut zabójstwa i usiłowania zabójstwa dwóch kolejnych osób. Prokuratura Rejonowej Katowice – Północ skierowała wniosek do sądu o tymczasowe aresztowanie mężczyzny. Decyzją sądu został aresztowany na okres 3 miesięcy. Podejrzanemu grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Kierwiński pochwalił się głosowaniem w prawyborach. Ludzie są wściekli: „Kiedy pomożesz powodzianom?”