Joel Robert zmarł na Covid-19. Nie żyje mistrz świata w motocrossie
Sześciokrotny mistrz świata w motocrossie Belg Joel Robert trafił do szpitala w Charleroi. Stwierdzono u niego zakażenie koronawirusem i podłączono go do respiratora.
Najpierw udar, a potem Covid-19
Robert od kilku lat miał problemy zdrowotne, które były następstwem przebytego udaru. Na początku stycznia doszło u niego do zatrzymania akcji serca. Potem stwierdzono u niego zakażenie koronawirusem.
Sześciokrotny mistrz świata
Belg sięgnął po tytuł mistrza globu w klasie 250cc na przełomie lat 60. i 70., w tym pięć razy z rzędu (1968–1972). Ustanowił także rekord liczby zwycięstw w wyścigach Grand Prix - z triumfów w zawodach tej rangi cieszył się 50 razy. Osiągnięcie to poprawił dopiero po ponad 30 latach jego rodak Stefan Everts. W 2000 roku Robert trafił do Motocyklowej Galerii Sław.
"Ojciec Chrzestny"
Przez fanów był nazywany belgijskim ojcem chrzestnym motocrossu.
Dnia 13 stycznia przekroczył swoją ostatnią linię.
Polecamy Sejm. Wybór Marszałka
Wiadomości
Internet wrze po ujawnieniu informacji o hejterze związanym z fundacją współtworzoną przez Macieja Laska
Życzył ludziom śmierci, obrażał, wyzywał, znieważał. Wiemy, kim jest hejter Morgenstern, dyrektor w fundacji Macieja Laska
Adam Konkol o Annie Wyszkoni: "miliony dzięki moim piosenkom, a teraz chce ode mnie 300 tys. zł za majtki"
Bardella wyprzedza wszystkich rywali w nowym sondażu. Wykluczenie Le Pen nie zatrzymało faworyta wyborów we Francji
Najnowsze
Życzył ludziom śmierci, obrażał, wyzywał, znieważał. Wiemy, kim jest hejter Morgenstern, dyrektor w fundacji Macieja Laska
Rutnickiemu nie podoba się już Stadion Narodowy? Chce kosztownej przebudowy
Będą próbować obejść konstytucję? Żurek chce wdrożyć wyrok TSUE ws. homomałżeństw