Język inkluzywny. Francuski minister edukacji zakazał feminizacji języka w szkołach

Artykuł
Minister określił, że pisownia inkluzywna może utrudniać dzieciom z niepełnosprawnościami uczenie się języka
Fot. pixabay/steveriot1

Według francuskiego ministra edukacji Jeana-Michela Blanquera używanie pisowni inkluzywnej w szkołach stanowi przeszkodę w czytaniu i rozumieniu słowa pisanego.

Minister edukacji Francji Jean-Michel Blanquer opublikował specjalne rozporządzenie resortu. W biuletynie skierowanym do rektorów akademii, dyrektorów uczelni i szkół oraz pracowników sektora edukacji zaznaczył, że używanie języka inkluzywnego w szkołach stanowi przeszkodę w czytaniu i rozumieniu słowa pisanego.

Język inkluzywny tworzy odpowiedniki żeńskie tam, gdzie ich, według oficjalnych reguł, nie ma. Dodatkowo zaleca zamienne używanie form gramatycznych męskich i żeńskich.

- Przestrzeganie reguł gramatycznych i składniowych ma ogromne znaczenie w sektorze edukacji - poinformował Blanquer.

- Język inkluzywny stanowi przeszkodę w czytaniu i rozumieniu pisma, ponieważ utrudnia ono czytanie na głos, podobnie jak wymowę, a tym samym naukę, zwłaszcza dla najmłodszych - zaznaczył minister.

Francuski minister edukacji zachęca jednak do feminizacji zawodów i ich funkcji.

- Wybór przykładów lub stwierdzeń podczas nauczania musi uwzględniać równość dziewcząt i chłopców, zarówno poprzez feminizację terminów, jak i walkę ze stereotypami - podkreślił.

Źródło: pr24.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy