Przejdź do treści
09:40 Ukraina: Trzy osoby zabite i 40 rannych w Kijowie w wyniku rosyjskiego ataku
09:10 Lubuskie: Po śmiertelnym wypadku zablokowana DW158 niedaleko Gorzowa Wlkp.
08:37 Ukraina: Drony uderzyły w magazyn ropy dla rosyjskiego lotnictwa strategicznego
07:21 Świat: Ceny ropy w USA spadły, ale są na dobrej drodze do zwyżki w skali całego tygodnia
05:39 Polska: 15. rocznica beatyfikacji ks. Jerzego Popiełuszki, duszpasterza ludzi pracy i Solidarności
Wydarzenie Klub Gazety Polskiej zaprasza do podpisywania list poparcia referendum lokalnego w Piotrkowie Trybunalskim. 6.06 (piątek), przy Akademi Piotrkowskiej na ul. Słowackiego od godz. 14.00
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Gdańsk II zaprasza na protest - Nie dla nielegalnej imigracji!, 8 czerwca (niedziela), g. 12, pod Radą Miasta Gdańska ul. Wały Jagiellońskie 1
NBP NBP informuje: Prof. Adam Glapiński, Prezes NBP: „Polska ma już 509 ton złota – więcej niż Europejski Bank Centralny! To dowód na skuteczną strategię, która wzmacnia wiarygodność Polski i buduje bezpieczeństwo finansowe obywateli"

"Zmusili władze komunistyczne do ustępstwa." Obchody 40. rocznicy wybuchu strajków w 1980 roku w Świdniku

Źródło: PAP/Wojciech Jargiło

Strajk w WSK PZL Świdnik i porozumienie z władzą podpisane w lipcu 1980 r. były kamykiem, który ruszył lawinę – mówił prezes IPN Jarosław Szarek w Świdniku (Lubelskie) podczas obchodów 40. rocznicy wybuchu strajków, nazwanych Lubelskim Lipcem \'80.

Szarek uczestniczył w sobotę w uroczystości upamiętnienia wybuchu strajku robotników w WSK PZL Świdnik w 1980 r., który zapoczątkował falę strajków w całym regionie, poprzedzających protesty na Wybrzeżu i podpisanie porozumień o utworzeniu niezależnych związków zawodowych.

Prezes IPN powiedział, że w podręcznikach szkolnych znajdują się zdjęcia, a w kronikach filmowych są zapisy z podpisania Porozumień sierpniowych (zawartych przez rząd PRL z komitetami strajkowymi) w Gdańsku, Szczecinie, Jastrzębiu-Zdroju, Dąbrowie Górniczej. „To obrazy znane na całym świecie, ale tych porozumień nie byłoby, gdyby nie to pierwsze porozumienie podpisane tutaj w Świdniku 11 lipca 1980 r. tuż przed godziną 18” – podkreślił.

„To kilkutysięczna załoga zakładów w Świdniku zmusiła władze komunistyczne do ustępstwa. Była pierwszym kamykiem, który ruszył lawinę. Za kilka dni stanęła większość zakładów w Lublinie. Władza już nie mogła przemilczeć tego protestu. Dwa miesiące później strajkowały setki tysięcy ludzi, a kilka miesięcy później była blisko 10-milionowa Solidarność. Ale na początku było porozumienie w Świdniku” – powiedział Szarek.

Prezes IPN zaznaczył, że początkowo strajk był „walką socjalną”, ale bardzo szybko ten protest o godność człowieka pracy nabrał także innego znaczenia, stał się walką o wolność słowa, o prawdę, o sprawiedliwość i te uniwersalne wartości stały się siłą Solidarności. „Solidarność przyniosła wolność milionom ludzi zniewolonych przez system komunistyczny, bez Solidarności nie byłoby upadku Związku Sowieckiego. To zasługa również załogi świdnickiej, mieszkańców Świdnika” – dodał Szarek.

 Związkowcy z Solidarności, przedstawiciele władz różnych szczebli i różnych instytucji złożyli kwiaty pod pomnikiem upamiętniającym wydarzenia "Świdnickiego Lipca", na terenie zakładów PZL Świdnik. Potem wzięli udział we mszy świętej. Obchodom towarzyszył też koncert Norberta „Smoły” Smolińskiego.

Strajk w Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego PZL Świdnik wybuchł 8 lipca 1980 r. Jego bezpośrednim powodem była podwyżka cen w zakładowej stołówce, dlatego mówiono później, że w Świdniku „zaczęło się od kotleta”. Robotnicy przychodzili do zakładu, ale nie pracowali. Porządku pilnowała robotnicza straż. Trwały wiece, rozmowy z przedstawicielami dyrekcji i władz z Lublina, a także z Warszawy.

Czwartego dnia podpisano porozumienie. Pracownicy dostali podwyżkę płac i zapewnienie, że zaopatrzenie w Świdniku będzie lepsze. Za okres strajku zapłacono im średnie wynagrodzenie. Władze zobowiązały się, że nie będą wyciągać żadnych konsekwencji w stosunku do strajkujących. Robotnicy mieli odpracować straty powstałe z powodu strajku. Było to pierwsze w PRL porozumienie władz ze strajkującymi robotnikami.

Strajk w zakładzie w Świdniku zapoczątkował falę protestów na Lubelszczyźnie, które potem nazwano Lubelskim Lipcem 1980. W całym regionie łącznie zastrajkowało ponad 150 zakładów i około 40 tys. ich pracowników. W Lublinie stanął m.in. węzeł kolejowy i komunikacja miejska. Robotnicy domagali się podwyżek, poprawy warunków socjalno-bytowych, ale też zmniejszenia biurokracji, likwidacji korupcji i przywilejów dla rządzących. W niektórych zakładach żądali nowych wyborów do władz związków zawodowych, niezależnych rad pracowniczych, wolnej prasy.

Protesty na Lubelszczyźnie trwały ponad dwa tygodnie – do 25 lipca. Wkrótce po ich wygaśnięciu rozpoczęły się strajki na Wybrzeżu, które doprowadziły do podpisania porozumień o utworzeniu niezależnych związków zawodowych.

PAP

Wiadomości

Sroka chciała przesłuchać byłego szefa CBA. Ernest Bejda został zatrzymany!

Tusk przedstawi koalicjantom szkic expose w poniedziałek. Hołownia stroszy piórka: spróbujcie rządzić bez tych 5 procent

Sekret puszystej drożdżówki? Niewielki dodatek robi wielką różnicę

Tusk nie przekonał w swoim orędziu. Ten sondaż nie pozostawia złudzeń

Reprezentant Polski zawieszony za stosowanie dopingu! Grozi mu czteroletnia dyskwalifikacja

Burze dały się nam we znaki, grad, zalane posesje, powalone drzewa. Niestety, dziś też będzie grzmiało [WIDEO]

SPRAWDŹ TO!

WOŚP i Owsiak kontra TV Republika. Jest decyzja szefa KRRiT

Szczęsny zostaje w Barcelonie, ale numerem jeden ma być Garcia

Bronił granicy, zginął z rąk nielegalnego migranta. Sierż. Sitek zmarł rok temu

Jaki plan dla Polski ma koalicja 13 grudnia?

Kto stanie na czele, gdy Karol Nawrocki odejdzie?

Zaszydził z Tuska: gratulacje geniuszowi, który kieruje polskim rządem

NFZ w trudnej sytuacji. Pieniędzy nie ma i...

Pożary w Kanadzie spowalniają wydobycie ropy. Ewakuacje tysięcy

Żukowska: nikt nie wie, że jest jakaś prezydencja i że Polska ją ma

Najnowsze

Sroka chciała przesłuchać byłego szefa CBA. Do jego domu wparowała policja

Reprezentant Polski zawieszony za stosowanie dopingu! Grozi mu czteroletnia dyskwalifikacja

Burze dały się nam we znaki, grad, zalane posesje, powalone drzewa. Niestety, dziś też będzie grzmiało [WIDEO]

SPRAWDŹ TO!

WOŚP i Owsiak kontra TV Republika. Jest decyzja szefa KRRiT

Szczęsny zostaje w Barcelonie, ale numerem jeden ma być Garcia

Tusk przedstawi koalicjantom szkic expose w poniedziałek. Hołownia stroszy piórka: spróbujcie rządzić bez tych 5 procent

Sekret puszystej drożdżówki? Niewielki dodatek robi wielką różnicę

Tusk nie przekonał w swoim orędziu. Ten sondaż nie pozostawia złudzeń