Tyle Polska straciła na wojnie. Rachunek przypomnienia... Sikorskiemu

26 maja 2025 roku minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski wywołał kontrowersje w programie na Kanale Zero, twierdząc, że Polska „zyskała terytorialnie” na II wojnie światowej, przejmując 20% przedwojennych Niemiec.
Sikorski sugerował, że reparacje od Niemiec są prawnie nieosiągalne, a ich składki do UE wystarczą jako rekompensata.
Ja uważam, że my na II wojnie światowej zyskaliśmy to terytorium. One było lepiej zurbanizowane. Pamiętajmy o tym, że Niemcy są płatnikiem netto do UE – kontynuował .
Krzysztof Stanowski przerwał, mówiąc: „To bardzo źle zabrzmiało”. Słowa Sikorskiego, bagatelizujące ogromne straty Polski, wymagają surowej krytyki w świetle danych z Raportu o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku niemieckiej agresji i okupacji w czasie II wojny światowej 1939–1945 oraz wyliczeń strat sowieckiej okupacji w latach 1939-41 i 1944-89, która była efektem działań Niemiec, podanych w książce Dariusza Kalińskiego "Czerwona zaraza".
Rachunek niemieckich zbrodni
Raport, opublikowany 1 września 2022 roku, został przygotowany przez Zespół Parlamentarny ds. Oszacowania Odszkodowań pod kierownictwem Arkadiusza Mularczyka oraz Instytut Strat Wojennych im. Jana Karskiego. Szacuje straty Polski na 6 bilionów 220 miliardów 609 milionów PLN, podkreślając, że roszczenia wobec Niemiec nie wygasły. Kluczowe straty to:
- Straty ludzkie: 5,2 mln ofiar, w tym 21% dzieci, wycenione na 4,33 bln PLN.
- Straty materialne: Zniszczenia infrastruktury – 797 mld PLN.
- Straty kulturalne: Rabunek dziedzictwa – 1,2 bln PLN.
- Praca przymusowa: 2,1 mln Polaków zmuszonych do pracy na rzecz III Rzeszy.
Rachunek rosyjskiego "wyzwolenia"
• 54 miliardy dzisiejszych USD – straty w majątku narodowym
• 78 tysięcy km kw. - utrata terytorium w tym miast Lwowa, Wilna i Grodna
• 50 tysięcy pomordowanych – większości grobów nie odnaleziono
• setki tysięcy wywiezionych na wschód
Straty nieprzeliczalne:
• cierpień ludzkich i ofiar z życia nie da się przeliczyć.
• zapóźnień cywilizacyjnych, które ciągną się za nami do dziś – nie da się przeliczyć
• strat w moralności narodu – nie da się przeliczyć
• tragedii setek tysięcy zgwałconych kobiet – nie da się przeliczyć
• bólu pozbawionych domu, środków do życia i perspektyw – nie da się przeliczyć
• wolności utraconej – nie da się przeliczyć
Sikorski, twierdząc, że Polska „realnie zyskała” na wojnie, zignorował ogrom strat udokumentowanych w Raporcie oraz cierpienia z czasów sowieckiej okupacji. Sugestia, że nabyte tereny (wymagające odbudowy) równoważą 5,2 mln ofiar i zniszczenie kultury, jest nie tylko uproszczeniem, ale i brakiem elementarnego szacunku dla pamięci narodowej.
Jego argument, że składki Niemiec do UE wystarczą jako reparacje, pomija fakt, że nie są one zadośćuczynieniem za zbrodnie. Wypowiedź na X, wskazująca na odpowiedzialność ZSRR, wydaje się próbą odwrócenia uwagi od Niemiec, kluczowego partnera Platformy Obywatelskiej w UE.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X