Kolejne ekshumacje na lubelskich cmentarzu przy Unickiej. Instytut Pamięci Nardowowej odkrył szczątki kilku więźniów lubelskiego Zamku z lat 1948-1952 oraz poległych w operacjach przeciwpartyzanckich w latach 1948-1952.
W ciągu pierwszych dwóch dni prowadzono prace w ramach postępowania karnego prowadzonego przez prokuratora OKŚZpNP w Lublinie. W ich wyniku podjęto szczątki należące do trzech osób, które spoczywały pod dwiema współczesnymi mogiłami. Charakter ich pochówku wskazuje, że należały one do więźniów Zamku. W pierwszej z jam grobowych ujawniono szczątki dwóch mężczyzn, które przedzielała warstwa ok. 10 cm ziemi. Ich ciała zostały wrzucone niedbale do dołu, zapewne w odstępie kilku dni. W kolejnej jamie grobowej odnaleziono przemieszane szczątki kostne należące do młodego mężczyzny. Zostały one uprzednio wkopane w głąb mogiły, podczas przygotowywania miejsca pod wtórny pochówek.
CZYTAJ: Skazywali opozycjonistów w PRL. 15 wniosków IPN o uchylenie immunitetów
W trakcie wstępnych oględzin ustalono, że czaszki ofiar nosiły ślady po postrzałach typowe dla wykonania wyroku tzw. metodą katyńską. Przy szczątkach ujawniono artefakty w postaci szkaplerza, fragmentów odzieży i plastikowych guzików.
Ostatniego dnia poszukiwano miejsca pochówku partyzanta poległego w obławie UB-MO. Prace prowadzono w ramach zadań własnych BPiI. Pod współczesną mogiłą odnaleziono przemieszane szczątki należące do mężczyzny w wieku ok. 35-40 lat. Wstępne typowania wskazują, że należą one do poszukiwanej ofiary.
Podjęte szczątki kostne zostaną poddane szczegółowym badaniom medycznym oraz identyfikacji genetycznej.
Najnowsze
Czarnek: Hołownia szaleje, nie uznaje Sądu Najwyższego, który zatwierdził go jako posła na Sejm
Bronią swoich! Sejm odrzucił wniosek o uchylenie immunitetu Frysztakowi
Radni chcą skontrolować klub piłkarski WKS Śląsk Wrocław
Ostre słowa Kowalskiego: chce, żeby ten tchórz minister Kierwiński w końcu wyszedł!