Dziś w Olszynce Grochowskiej odbyły się uroczyste obchody rocznicy powstania. W Olszynce Grochowskiej doszło do najbardziej krwawej bitwy w powstaniu listopadowym, stoczonej pomiędzy polskimi a rosyjskimi żołnierzami. Poległo 7 tys. polskich żołnierzy.
186 lat temu wybuchło powstanie listopadowe. Jedno z dwóch największych polskich zrywów niepodległościowych XIX wieku.
Dziś w Olszynce Grochowskiej odbyły się uroczyste obchody rocznicy powstania. W Olszynce Grochowskiej doszło do najbardziej krwawej bitwy w powstaniu listopadowym, stoczonej pomiędzy polskimi a rosyjskimi żołnierzami. Poległo 7 tys. polskich żołnierzy.
– Wspominamy to wszystko z ogromnym wzruszeniem, bo trudno sobie wyobrazić ile to ofiary, ile to cierpień, ile sierot pozostało, ale Pan Bóg wyszedł nam dzisiaj na przeciw, bo daje nam słońce, daje nam pogodę, chociaż na rozpoczęcie eucharystii, jak gdyby zaznaczając, że po tych różnych bitwach dramatycznych i tragicznych niekiedy, może nadejść odnowa odrodzenia – mówił biskup senior Diecezji Drohiczyńskiej, Antoni Dydycz.
– Mimo że zaborcy próbowali wymazać je z narodowych dziejów, las olchowy wycięto i przez 85 lat nic nie upamiętniało stoczonej tutaj batalii, jednak wspomnienie zostało, ocalone dzięki pracy literatów i historyków, nade wszystko zaś, dzięki milionom polskich serc, gorąco kochającym ojczyznę i pełnym wiary w jej odrodzenie. Kiedy w 1918 roku suwerenna RP powróciła na mapę polityczną Europy, pamięć o bohaterach z pól Grochowa została przywrócona – mówił, w imieniu prezydenta Andrzeja Dudy, szef gabinetu prezydenta RP, Adam Kwiatkowski.