Granica polsko-białoruska. W niedzielę 84 próby nielegalnego przekroczenia

Artykuł
Po stronie białoruskiej na wysokości m. Usnarz Górny wciąż przebywają 24 osoby
Fot. Twitter/@mblaszczak

Po stronie białoruskiej na wysokości m. Usnarz Górny wciąż przebywają 24 osoby – poinformowała rzecznik prasowy Straży Granicznej ppor. Anna Michalska.

- Po stronie białoruskiej na wysokości m. Usnarz Górny widzimy 24 osoby - 20 mężczyzn i 4 kobiety. Nie ma wśród nich dzieci - podała ppor. Anna Michalska. Dodała, że od niedzieli liczebność grupy się nie zmieniła.

Według Fundacji Ocalenie, której wolontariusze próbują się kontaktować z obcokrajowcami koczującymi po białoruskiej stronie, są tam 32 osoby.

Ppor. Anna Michalska poinformowała, że w niedzielę na całym odcinku granicy z Białorusią Straż Graniczna odnotowała 84 próby nielegalnego przekroczenia granicy z Polską.

- Zatrzymaliśmy czterech Irakijczyków, trzech Afgańczyków, trzech Syryjczyków i dwóch Jemeńczyków - przekazała rzecznik SG.

Dodała, że pozostałe próby przekroczenia granicy zostały udaremnione.

Po białoruskiej stronie granicy z Polską w okolicy Usnarza Górnego od kilkunastu dni koczowała 32-osobowa grupa migrantów. Osoby, które ją tworzą chcą się dostać do Polski i starać się o pomoc międzynarodową. W niedzielę po południa Straż Graniczna podała, że koczują tam już 24 osoby. Część miała wrócić na Białoruś.

Z białoruskiej strony przed ewentualnym odwrotem zagradzają im drogę białoruskie służby. Przejścia na polską stronę pilnują żołnierze i funkcjonariusze SG.

Źródło: PAP

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy