Jedną z zasad i jednym z warunków istnienia strefy Schengen, czyli likwidacji kontroli na wewnętrznych granicach Unii, jest zdecydowane wzmocnienie i ochrona granic zewnętrznych - mówił w radiowych „Sygnałach Dnia” wicerzecznik PiS Radosław Fogiel.
- Domyślam się, że wszyscy ci apelujący bardzo sobie cenią, że Polska jest w Schengen, że możemy podróżować po Unii Europejskiej bez kontroli granicznych - mówił Fogiel. Przypomniał jednak, że „jedną z zasad i jednym z warunków istnienia strefy Schengen, czyli likwidacji kontroli na wewnętrznych granicach Unii jest zdecydowane wzmocnienie i ochrona granic zewnętrznych”.
Czytaj także: Białoruscy pogranicznicy pod bronią przepychają kobiety z dziećmi na polską stronę. Szokujące nagranie
Fogiel skomentował również list członków Konferencji Ambasadorów RP, którzy napisali, że „sytuacja na granicy z Białorusią staje się dla Polski haniebna i zaczyna spełniać znamiona zbrodni przeciwko ludzkości”. Zwrócili przy tym uwagę, że „zakazana prawem międzynarodowym praktyka push-backów stała się w Polsce obowiązującym krajowym prawem i jest bez skrupułów stosowana”, a ich zdaniem „jedyny powód tej agresywnej polityki to mobilizacja twardego elektoratu Zjednoczonej Prawicy”.
Wicerzecznik PiS stwierdził, że podpisani pod listem byli ambasadorowie „nie rozumieją podstawowych interesów Rzeczpospolitej" i może tylko „ubolewać, że ktokolwiek powierzył im taką funkcję”.
Czytaj także: Białoruś podwaja działania. Lotnisko przy granicy z Polską obsłuży loty z Iranu i Syrii [wideo]