Sekretarz stanu USA Antony Blinken poinformował o przeniesieniu ambasady amerykańskiej z Kijowa. Podał on nazwę nowego miasta, w którym placówka dyplomatyczna zostanie tymczasowo ulokowana.
„Nie mam wyższego priorytetu ponad bezpieczeństwo Amerykanów na całym świecie i to oczywiście dotyczy również naszych kolegów służących na placówkach zagranicznych. Mając to na względzie, dokonujemy procesu tymczasowego przeniesienia operacji naszej ambasady na Ukrainie z ambasady w Kijowie do Lwowa w związku z dramatycznym przyspieszeniem koncentracji rosyjskich sił” - ogłosił w oświadczeniu Blinken.
Jednocześnie Blinken zapewnił, że relokacja nie oznacza przerwy w kontaktach dyplomatycznych z władzami Ukrainy i w wysiłkach na rzecz deeskalacji kryzysu.
Russia’s continued escalation and threatening military posture have led the @StateDept to take actions to protect our staff. We have temporarily relocated a core team of staff and operations within Ukraine to Lviv. https://t.co/ei7pyu54QX
— Ned Price (@StateDeptSpox) February 14, 2022
„Nasze zobowiązanie na rzecz suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy jest niezachwiane. Ścieżka dyplomacji pozostaje dostępna, jeśli Rosja zdecyduje się na zaangażowanie w dobrej wierze” - dodał.
Jak ostrzegał w ubiegłym tygodniu doradca ds. bezpieczeństwa narodowego USA Jake Sullivan, według informacji amerykańskiego wywiadu Kijów może być potencjalnym celem wznowionej rosyjskiej agresji, która może rozpocząć się od ostrzału rakietowego i bombardowań z powietrza.
W niedzielę do Waszyngtonu dotarło 56 ewakuowanych pracowników ambasady, wraz z poufnymi dokumentami.
„Wall Street Journal” podał, że w ramach ewakuacji placówki w Kijowie, Departament Stanu rozkazał zniszczenie komputerów i sprzętu sieciowego w ambasadzie.