Już za niedługo, położony u stóp najwyższej góry Karkonoszy, Karpacz stanie się gospodarzem jubileuszowego XXX Forum Ekonomicznego. Wydarzenie to porównywane ze szczytem gospodarczym w szwajcarskim Davos w dniach od 7 do 9 września zgromadzi ponad trzy tysiące gości przede wszystkim z krajów Europy Środkowo-Wschodniej, ale także i z pozostałych części kontynentu, a także z Azji Środkowej oraz Stanów Zjednoczonych i Kanady.
Elity biznesowe i polityczne, działacze samorządowi i społeczni, a także naukowcy z rozmaitych dziedzin będą mieli okazję wziąć udział w spotkaniach plenarnych oraz debatach panelowych podzielonych na szesnaście ścieżek programowych, obejmujących takie zagadnienia, jak: biznes i zarządzanie, Europa i świat, media i komunikacja, nowa gospodarka czy zrównoważony rozwój. Hasłem przewodnim tegorocznego Forum będzie „Europa w poszukiwaniu przywództwa”. Jednym z elementów programu jest wręczenie nagród, których laureatami są m.in. Jarosław Kaczyński, Beata Szydło, Mateusz Morawiecki, Daniel Obajtek, PGNiG Grupa Kapitałowa, a także Związek Harcerstwa Rzeczypospolitej.
Po spotkaniach merytorycznych dla gości Forum przygotowano część rekreacyjną, podczas której odbędą się spotkania autorskie, koncerty oraz pokazy filmów. Uczestnicy spotkania będą mieli również okazję zapoznać się ze specyfiką regionu Karpacza, z jego kuchnią, historią i atrakcjami turystycznymi.
Włodarze miasta zapewniają, że są dobrze przygotowani na wydarzenie o takiej skali. Karpacz dysponuje bazą noclegową dla 20 tys. gości. „Jesteśmy gotowi na przyjazd gości z każdej części świata” - zapewnia Radosław Jęcek, burmistrz Karpacza.
Forum Ekonomiczne to okazja na promocję regionu
- Dolny Śląsk ma ogromny potencjał, którym należy się dzielić. Mamy nadzieję, że Forum Ekonomiczne w Karpaczu wypromuje region, a Karpacz zostanie zauważony także za granicą. Chcemy jak najlepiej wykorzystać czas przygotowań i samej konferencji – mówią z kolei lokalni przedsiębiorcy.
A trzeba przyznać, że jest co promować. Karpacz położony jest w malowniczej dolinie rzeki Łomnicy, u stóp najwyższego szczytu Karkonoszy — Śnieżki. Jednak nie należy go kojarzyć jedynie z owym majestatycznym masywem, górującym nad okolicą. Niemal w samym centrum miasta wznosi się malownicza Karpatka, której szczyt i zbocza pokrywają granitowe bloki skalne.
Nieopodal Karpacza wznosi góra Grabowiec, która przyciągała poszukiwaczy ludzi już w czasach neolitu. Prawdopodobnie na jej stokach złota i kamieni szlachetnych poszukiwali Kreteńczycy w II tysiącleciu p.n.e., zaś około IV wieku p.n.e. ślady swojej obecności zostawili Celtowie. Przez długi czas, przynajmniej aż do XII w. n.e. góra ta, a przede wszystkim źródła o właściwościach zdrowotnych, położone na jej stokach były miejscem pogańskich obrzędów związanych z kultem wody. W XIV w okolicy źródeł powstała chrześcijańska kapliczka — obecnie znajduje się tak Kaplica św. Anny.
Łomnica - dzika rzeka
Łomnica, w której dolinie rozrósł się Karpacz, jest jedną z najbardziej dzikich, kapryśnych i niebezpiecznych rzek Karkonoszy, o czym niejednokrotnie mogli się przekonać mieszkańcy okolicznych terenów. Jedna z najtragiczniejszych w skutkach powodzi miała miejsce w roku 1897, kiedy to wezbrane wody zniszczyły wiele domów, dróg, gospodarstw rolnych, a także linię kolejową.
Żeby zaradzić takim nieszczęściom, wybudowano zaporę przeciwrumoszową. Obecnie jest ona jedna z atrakcji turystycznych regionu. Z jej korony o długości 105 metrów, malowniczymi kaskadami spływa woda, zaś u jej czoła powstało jeziorko.
Nieco wyżej, w pobliżu dolnej stacji kolei linowej na Kopę, położony jest Dziki Wodospad — kolejne dzieło ludzkich rąk, mające przeciwdziałać kaprysom Łomnicy. Niemal baśniowa okolica przyciąga swoim pięknem licznych turystów, również i zimą, gdy zamarzająca woda tworzy niezwykłe lodowe formacje.
Na wzmiankę zasługują również Krucze Skały, malownicze filary granitognejsowe wznoszące się na 25 metrów. Od dawna przyciągała ona przede wszystkim złożami drogocennych minerałów: korundów, szafirów i turmalinów. Obecnie Krucze Skały stanowią centrum wspinaczkowe, na które składa się kilkadziesiąt tras o różnym stopniu trudności.
Na czym kiedyś zjeżdżano z gór?
Kolejną atrakcją wartą odwiedzenia jest ewangelicki kościół Wang. Pierwotnie świątynia została wzniesiona na przełomie XII i XIII wieku w Norwegii. W XIX został zakupiony przez króla pruskiego Fryderyka Wilhelma IV i przetransportowany do Karpacza. Od tego czasu służy lokalnej społeczności ewangelików.
Ciekawą propozycją dla odwiedzających Karpacz jest Muzeum Sportu i Turystyki. Zgromadzone w nim eksponaty i fotogramy przybliżają najważniejsze wydarzenia związane z penetracją Karkonoszy, początkowo przez poszukiwaczy złota — na wpół legendarnych Walonów — później zaś górników, pasterzy i laborantów — zielarzy, których wyroby znane były w całej Europie. Oczywiście najwięcej miejsca poświęcono rozwojowi turystyki. Wśród wystawionych eksponatów można znaleźć najstarsze egzemplarze nart, karpli, sanek, czy bobslejów.