Minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował, że planowane są dalsze rozmowy z KK NSZZ „Solidarność". Przyznał, że resort zamierza budować taki mechanizm, by pieniądze z planowanego wzrostu nakładów na ochronę zdrowia zostały przeznaczone także na wynagrodzenia personelu medycznego.
Adam Niedzielski uczestniczył w spotkaniu Przewodniczących Regionalnych Sekcji Ochrony Zdrowia NSZZ „Solidarność". Rozmowy dotyczyły wzrostu wynagrodzeń pracowników medycznych.
Minister zdrowia wyjaśnił, że do tej pory były one płacone, jako oddzielne strumienie finansowe na głowę i każdorazowo przeliczane.
- Teraz wchodzimy w rozwiązanie, w którym po przekazaniu tych informacji, jest ustalana ogólna kwota ryczałtu, która ma zrekompensować wszystkie koszty dodatków i będzie przekazywana pracodawcy, a pracodawca ma obowiązek na podstawie gwarancji ustawowej, która jest zawarta w przyjętej jakiś czas temu ustawie, przekazać odpowiednie środki. To jest właśnie zabezpieczenie, że nie ma żadnego ryzyka, żeby te wynagrodzenia zostały zmniejszone - zaznaczył.
Niedzielski zaznaczył, że operacja ta ma charakter porządkowy i nie wynika z niej ani zwiększenie ani zmniejszenie wynagrodzenia. Minister wskazał, że NFZ nie może być pracodawcą, bo zawsze pozostaje nim jednostka.
- Jeżeli będą rosły wyceny świadczeń, to wtedy my te ryczałty będziemy zmniejszali, bo wtedy jest możliwość kompensowania tych środków zmianami wycen - powiedział.
Minimalne wynagrodzenia
Adam Niedzielski odniósł się do kwestii wynagrodzeń minimalnych. Zaznaczył, że pracodawcy analizują u siebie ile osób z załogi jest objętych tym minimalnym wynagrodzeniem. Następnie, po zidentyfikowaniu ile ich jest przeliczają, ile w związku z tą podwyżką środków od lipca powinni dostać dodatkowych środków.
Na tej samej zasadzie wysyłana jest druga lista do NFZ, która rekompensuje wzrost minimalnego wynagrodzenia, a NFZ ponownie będzie płacił każdej jednostce ryczałt.
- Mamy gwarancję prawną minimalnego wynagrodzenia, więc osoba zatrudniona musi to otrzymać a strumień finansowy będzie przekazywany ze strony NFZ - powiedział.
Minister zdrowia poinformował, że ci, którzy walczyli z COVID-19 a nie otrzymywali dodatków, teraz otrzymają jednorazowe wynagrodzenie w wysokości 5 tys. zł.
- Jest przygotowana lista. Tu nie trzeba żadnej gwarancji prawnej. Na wszystkie osoby, które zostaną zgłoszone, zweryfikowane przez NFZ, pracodawca otrzyma odpowiednie środki, żeby to pokryć - przyznał.
- Sam wzrost minimalnych wynagrodzeń to blisko 4 miliardy na pół roku. Kierujemy do szpitalnictwa w ujęciu rocznym dodatkowe 8 miliardów zł. To są pieniądze, które nie stanowią żadnej deklaracji, ale realny wysiłek wynikający z tego, że budujemy systematyczną ścieżkę wzrostu nakładów - dodał.
Zaznaczył, że planowane są dalsze rozmowy z KK NSZZ „Solidarność".
- Będziemy wspólnie budować taki mechanizm, by pieniądze z planowanego wzrostu nakładów na ochronę zdrowia zostały przeznaczone także na wynagrodzenia personelu medycznego - podał.
Minister @a_niedzielski: Planujemy dalsze rozmowy z KK NSZZ „Solidarność”. Będziemy wspólnie budować taki mechanizm, by pieniądze z planowanego wzrostu nakładów na ochronę zdrowia zostały przeznaczone także na wynagrodzenia personelu medycznego.
— Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) June 29, 2021