Inflacja najwyższa od 20 lat! Co dalej z polską gospodarką?
Polska gospodarka stoi w obliczu poważnych wyzwań inflacyjnych. Jak podkreślił prezes Narodowego Banku Polskiego, prof. Adam Glapiński, pomijając globalne szoki ostatnich lat, inflacja osiągnęła najwyższy poziom od ponad 20 lat. Według prognoz banku centralnego, w 2025 roku inflacja nie będzie monotonicznie spadać w kierunku celu inflacyjnego.
- W pierwszym kwartale 2024 r. inflacja znalazła się w celu, a następnie poszybowała w górę. W ciągu ostatnich kilku kwartałów inflacja wzrosła ponad dwukrotnie i dwukrotnie przekracza cel inflacyjny
– zauważył podczas dzisiejszej konferencji prasowej szef banku centralnego.
W odpowiedzi na te wyzwania, Rada Polityki Pieniężnej utrzymała stopy procentowe na niezmienionym poziomie, podkreślając konieczność stabilizacji, aby zredukować inflację do poziomu 2,5 proc. +/- 1 pkt proc.
Wpływ czynników fiskalnych i regulacyjnych
Obecny poziom inflacji jest efektem nie tylko dynamiki rynkowej, ale także decyzji administracyjnych. Prof. Glapiński wymienił główne przyczyny wzrostu cen.
- Wysoka inflacja jest głównie efektem czynników regulacyjno-fiskalnych. W ostatnich miesiącach i kwartałach mocno wzrosły ceny energii, podniesiony został również podatek VAT na żywność. Nastąpiły podwyżki akcyzy na napoje alkoholowe i papierosy. Inflację podbijają także podwyżki administrowanych cen wody, a także wzrost cen gazu od stycznia 2025 r.
- wyjaśnił.
Te czynniki składają się na rosnące koszty życia, co stawia gospodarstwa domowe i przedsiębiorców w trudnej sytuacji.
Prognozy na kolejne miesiące: czy inflacja wyhamuje?
Według nowej projekcji inflacji, w III kwartale inflacja spadnie do 4,1 proc., ale będzie to efekt statystyczny. W IV kwartale br. ponownie nastąpi wzrost inflacji, co będzie konsekwencją podwyżek cen prądu.
- Na koniec roku inflacja może być zbliżona do tej z roku 2024, czyli wyniesie ok. 5 proc.
– zapowiedział prezes NBP.
Mimo że w perspektywie średnioterminowej możliwe jest stopniowe opanowanie inflacji, to decyzje fiskalne i regulacyjne będą miały kluczowy wpływ na jej dalszy przebieg.
Co dalej z polską gospodarką?
Polska stoi przed wyzwaniami, które mogą zaważyć na jej rozwoju gospodarczym w kolejnych latach. Wysoka inflacja przekłada się na malejącą siłę nabywczą obywateli, wzrost kosztów prowadzenia działalności gospodarczej oraz ograniczenie możliwości inwestycyjnych. Jeśli polityka pieniężna i fiskalna nie zostaną dostosowane w sposób skuteczny, istnieje ryzyko długoterminowego osłabienia gospodarki.
Według prezesa Glapińskiego, prognozy wskazują, że "w bieżącym roku inflacja nie będzie spadać monotonicznie w kierunku celu NBP".
- Średniorocznie będzie ona wyższa niż w 2024. Jest tak bowiem, ponieważ jest kilka czynników regulacyjnych, które podbija inflację w najbliższych kwartałach
- wyjaśnił prezes NBP.
I chociaż, stabilizacja cen oraz utrzymanie zaufania do systemu finansowego będą kluczowe w nadchodzących miesiącach, nie widać, aby "koalicja 13 grudnia" cokolwiek w tym względzie robiła.
Mimo tego, że konieczne są działania zmierzające do zahamowania inflacji, ale bez nadmiernego hamowania wzrostu gospodarczego, rząd nie podejmuje żadnych sensownych decyzji.
Źródło: Republika, wp.pl Do Rzeczy
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X