W tym roku wielu Polaków straciło pracę i wielu jeszcze ją straci

Rok 2025 roku zapisze się czarną kartą w życiu wielu polskich rodzin. Na krajowym rynku pracy cały czas obserwujemy rosnącą falę zwolnień grupowych, które dotykają pracowników praktycznie z wszystkich branż. Są jednak sektory polskiej gospodarki szczególnie narażone na redukcje zatrudnienia.
Według danych Głównego Urzędu Statystycznego, w pierwszym półroczu 2025 roku największe fale zwolnień odnotowano w sektorach: produkcji przemysłowej, handlu detalicznym, branży IT i telekomunikacji, usług finansowych, logistyki i transportu. Jak podał Business Insider Polska, tylko w pierwszym kwartale zwolnienia grupowe dotknęły blisko 75 tys. osób (dla porównania: w całym 2024 pracę w ramach zwolnień grupowych straciło 27 tys. osób).
Jak informują eksperci podstawowym czynnikiem wpływającym na decyzje o zwolnieniach grupowych jest wzrost kosztów prowadzenia działalności – rosnące ceny energii oraz surowców. Dodatkowymi czynnikami powodującymi redukcje pracownicze mają być: zmiany technologiczne i automatyzacja procesów, przesunięcia popytu i zmiany na rynku konsumenckim, a także konsolidacje i zmiany własnościowe – fuzje oraz przejęcia często skutkują redukcją zatrudnienia z powodu dublujących się stanowisk.
Portal legaartis.pl przedstawił, na podstawie oficjalnych komunikatów i raportów dotyczących zwolnień grupowych, listę wybranych branż, które ogłosiły redukcje zatrudnienia w 2025 roku w Polsce:
Firma A (sektor produkcyjny) – planowana redukcja około 1200 etatów, głównie w zakładach produkcyjnych na południu kraju.
Firma B (branża IT) – cięcia obejmą około 800 pracowników, głównie w działach wsparcia technicznego i rozwoju oprogramowania.
Firma C (handel detaliczny) – zamknięcie części placówek skutkuje zwolnieniami około 600 osób.
Firma D (usługi finansowe) – reorganizacja i cyfryzacja usług powodują redukcję około 500 etatów.
Firma E (logistyka i transport) – optymalizacja procesów operacyjnych i automatyzacja to powody zwolnień około 700 pracowników.
"Obserwacje wskazują, że zwolnienia grupowe mogą utrzymywać się lub nawet nasilać w drugiej połowie roku, zwłaszcza jeśli presja kosztowa i zmiany technologiczne nie ustąpią", czytamy w legaartis.pl.
Źródło: Republika, legaartis.pl, Business Insider Polska, GUS
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X