Bielan: Wynegocjowaliśmy umowę z PiS. Europoseł zapowiedział zmiany w rządzie

Artykuł
„Będzie to dokument poufny”
Fot. PAP/Piotr Polak

Wynegocjowaliśmy umowę koalicyjną i razem z naszymi partnerami w odpowiednim momencie poinformujemy o tym opinię publiczną; będzie to dokument poufny, ale o głównych założeniach tej umowy będziemy mówić – poinformował europoseł i prezes Partii Republikańskiej Adam Bielan w TVN 24.

„Wynegocjowaliśmy taką umowę (koalicyjną), w odpowiednim momencie poinformujemy opinię publiczną razem z naszymi partnerami z prawej strony” – oświadczył Bielan w poniedziałek, odpowiadając na pytanie, czy Partia Republikańska podpisała umową koalicyjną jako „jeden z trzech członów koalicji rządzącej”.

Był też pytany, czy to tajna umowa, ponieważ wcześniej wiceszef MON Dariusz Ociepa mówił, że „nie może ujawnić umowy koalicyjnej, bo ona jest tajna”.

„Będzie to dokument poufny, natomiast oczywiście o głównych założeniach tej umowy będziemy mówić” – odparł Bielan. Dopytywany, dlaczego będzie poufny, przekonywał, że „tak się już przyjęło w polskiej polityce, że z reguły tych umów się nie ujawnia”.

Pytany, „w której polityce się to przyjęło i jaka ostatnia umowa była niejawna”, poza umową Zjednoczonej Prawicy z ubiegłego roku, prezes Partii Republikańskiej zaproponował, aby „znaleźć w ogóle dokumenty koalicyjne z przeszłych lat”. Według niego, „poza 2005 rokiem, kiedy Jan Maria Rokita starał się negocjować w świetle kamer, to na ogół te negocjacje są poufne”. „Oczywiście wszystkie główne założenia tej umowy będą jawne i nie będziemy ich ukrywać” – zapewnił.

Pytany, czy w umowie będą kwestie programowe i personalne, Bielan potwierdził. „Oczywiście będą kwestie programowe, jeśli chodzi choćby o zerowy PIT dla rodzin »4 plus«, którą udało się już prowadzić poprawką Republikanów przy ustawie dotyczącej »Polskiego Ładu«” – powiedział. Wspomniał też o „szeregu innych rozwiązań”. „Na przykład takich, które już się znalazły się w »Polskim Ładzie«, na przykład gazownictwo wyspowe” – stwierdził.

Pytany o podział stanowisk zapisany w umowie koalicyjnej wyjaśnił, że chodzi o „współodpowiedzialność za rządzenie”. Dopytywany o liczbę stanowisk dla Partii Republikańskiej, odparł, że nie będzie „informować przed faktem, bo np. powołania do rządu to jest domena pana prezydenta i pana premiera”. „I choćby ze względu na szacunek do głowy państwa; to pan prezydent będzie informować o powołaniach do rządu” – oświadczył Adam Bielan.

Zmiany w rządzie zapowiadane są przez Zjednoczoną Prawicę od czasu opuszczenia obozu rządzącego przez Porozumienie Jarosława Gowina, który odszedł z rządu – z funkcji wicepremiera oraz ministra rozwoju, pracy i technologii – razem z niektórymi współpracownikami, ale ostatecznie większość wiceministrów wywodzących się z ugrupowania byłego wicepremiera pozostała w Zjednoczonej Prawicy przechodząc do klubu parlamentarnego PiS.

W ramach zmienionej formuły do Zjednoczonej Prawicy może dołączyć m.in. Partię Republikańską założona przez europosła Adama Bielana oraz funkcjonująca jako zespół parlamentarny formację „OdNowa RP” wiceministra Ociepy.

 

Źródło: PAP / TVN24

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy