Andrzej Duda o 11 września: Ameryka zawsze się podnosi, podobnie jak Polska

Prezydent Andrzej Duda oddał hołd zamordowanym w atakach 11 września 2001 r. Prezydent złożył środę wieńce pod Drzewem Przetrwania, przy pomniku ofiar oraz w muzeum poświęconym ich pamięci. W uroczystościach towarzyszyła pierwsza dama, Agata Kornhauser-Duda.
Wizytę pary prezydenckiej w Strefie Zero zainaugurowało złożenie wieńca pod Drzewem Przetrwania.
Drzewo, grusza Callery'ego, przetrwała ataki terrorystyczne z 11 września 2001 roku na World Trade Center. Poważnie uszkodzonym drzewem z wyrwanymi korzeniami, spalonymi i połamanymi gałęziami zajął się nowojorski Departament Parków i Rekreacji. Udało się je uratować i przenieść z powrotem do Strefy Zero.
Grusza Callery'ego
Grusza Callery'ego stanowi symbol odporności, przetrwania i odrodzenia. Zgodnie z tradycją sadzonki z niej przekazuje się co roku trzem społecznościom, które doświadczyły różnych tragedii w ostatnich latach, m.in. po zamachach w Bostonie, Las Vegas, Madrycie, a także huraganów, które nawiedziły dzielnicę Queens oraz Portoryko.
Para prezydencka złożyła także wizytę przy pomnikach-wodospadach poświęconych ofiarom zamachów na bliźniacze wieże World Trade Center. Powstały tam dwa wielkie zbiorniki, nazywane „zwierciadłem nieobecności”. Zlokalizowane są w miejscu, gdzie stały obydwa, zburzone przez terrorystów w wyniku uderzenia samolotami, budynki.
Parze prezydenckiej towarzyszyła m.in. ocalała z zamachu Polka Leokadia Głogowska, która opowiadała o swoich przeżyciach tego dnia i dała swoje świadectwo wiary.
- Byłam bardzo zaszczycona i zaskoczona. Para prezydencka była żywo zainteresowana i wzruszona moją historią — powiedziała kobieta.
Na okalających wodospady 152 murach wygrawerowane są nazwiska 2 983 ofiar. 2 977 zabitych w atakach z 11 września 2001 roku oraz sześciu, które zginęły we wcześniejszym zamachu bombowym na World Trade Center w 1993 roku. Para prezydencka zatrzymała się przy każdym z sześciu nazwisk polskich ofiar zamachu. Przy ich nazwiskach umieszczono polskie flagi.
Muzem Pamięci
Prezydent Duda z małżonką odwiedzili także Muzeum Pamięci 9/11. Jest tam stała kolekcja gromadząca dowody rzeczowe, świadectwa osób prywatnych, zapisy historyczne dotyczące reakcji na obydwa ataki na WTC, a także materiały odzwierciedlające reperkusje wiążące się z zamachami terrorystycznymi.
Ekspozycję podzielono na trzy części. Pierwsza obejmuje wydarzenia 9/11. Druga przedstawia kontekst historyczny poprzedzający zamachy. Trzecia obrazuje świat po wydarzeniach z 11 września.
Według muzeum jest tam 23 tys. fotografii oraz 580 godzin filmów i nagrań wideo. Odzyskane przedmioty obejmują m.in. osobiste pamiątki i po ofiarach ataków, ogromne elementy konstrukcyjne wież, fragment schodów, silnik jednej z wind, a także nierozbite okno, które spadło z 82. piętra, ofiarowane przez polskiego inżyniera nadzorującego odgruzowywanie terenu.
Polecamy Sejm na Żywo
Wiadomości

Siedlisko zwyrodnialców nie istnieje. Zlikwidowano jedną z największych platform pedofilskich na świecie
Ziobro reaguje na słowa prezesa NRA. "Niech Pan wraca tam, gdzie razem z Giertychem tkwi Pan od dawna i to po same uszy"
Przemysław Czarnek: to, jak traktuje się ludzi, to jest sadyzm. Po zmianie władzy, Giertycha znajdziemy nawet we Włoszech
Prof. Cenckiewicz: kontrwywiad ABW pozyskał realne dowody na ruską ingerencję w proces wyborczy w roku 2023
Najnowsze

Siedlisko zwyrodnialców nie istnieje. Zlikwidowano jedną z największych platform pedofilskich na świecie

Żarty się skończyły? OKO.press teatralnie zamyka portal na jeden dzień

Prof. Cenckiewicz: kontrwywiad ABW pozyskał realne dowody na ruską ingerencję w proces wyborczy w roku 2023

Nawrocki w Suchej Beskidzkiej: nie możemy pozwolić odebrać sobie św. papieża Polaka, krzyża i Polski

Podpisz petycję! Zablokujmy bluźnierczy festiwal antychrześcijańskiej nienawiści

Ziobro reaguje na słowa prezesa NRA. "Niech Pan wraca tam, gdzie razem z Giertychem tkwi Pan od dawna i to po same uszy"

Przemysław Czarnek: to, jak traktuje się ludzi, to jest sadyzm. Po zmianie władzy, Giertycha znajdziemy nawet we Włoszech

Kard. Bergoglio po śmierci Jana Pawła II: był spójny, nigdy nie uchylał się od odpowiedzialności