Amerykańskie Stowarzyszenie Pediatrów: Potępiamy leki transpłciowe; to przemoc wobec dzieci
„To jeden duży eksperyment na amerykańskich dzieciach” – powiedział w wywiadzie dla LifeSiteNews dr Quentin Van Meter.
Dr Quentin Van Meter, przewodniczący Amerykańskiego Stowarzyszenia Pediatrów (ACPeds), zaatakował stosowanie blokerów dojrzewania u dzieci z tzw. dysforią płciową, opisując tę praktykę jako przemoc wobec dzieci.
W wywiadzie dla LifeSiteNews dr Van Meter, pediatra i endokrynolog dziecięcy szkolony w Johns Hopkins, powtórzył stanowisko ACPeds, że przepisywanie leków blokujących hormony na dysforię płciową narusza etykę medyczną i powiedział, że powinno to być kryminalizowane.
– Jest to wykorzystywanie dzieci we wszystkich zamiarach i celach – powiedział. – Rozwój to zdrowa, celowo zaprojektowana część życia, w której dziecko przechodzi od bycia osobą niereprodukcyjną do stawania się jednostka reprodukcyjna w ramach czasowych i wiekowych, w których fizjologia ma na celu zmianę ciała fizycznego pod względem struktury kości, pod względem struktury narządów, pod względem dojrzewania mózgu – wyjśniał.
CZYTAJ: Niemieckie dzieci tracą płeć
– Jeśli przerywasz to z wyraźnym zamiarem, aby nigdy nie poszło do celu zamierzonego przez naturę, w zasadzie wywołujesz chorobę państwa – kontynuował Van Meter. – A co więcej, cel jest wyraźnie widoczny u zdecydowanej większości dzieci, które zażywają blokery dojrzewania płciowego: nie będą mogły przejść przez własne naturalne dojrzewanie – stwierdził.
– A kiedy ten pacjent zostanie umieszczony na taśmie z blokerami dojrzewania, zostaje przewieziony na taśmę montażową do hormonów płciowych. A na koniec masz możliwość przeprowadzenia operacji, aby okaleczyć ich ciała, by wyglądały jak płeć przeciwna – mówił.
CZYTAJ: W Norwegii dzieci od 6 roku życia mogą zmieniać płeć
– Myślę, że kroki, które zostały zaproponowane w celu uczynienia tego wykroczeniem i uznania go za nieetyczne z medycznego punktu widzenia, powinny być doprowadzone do maksimum – powiedział Van Meter. – Należy sprawdzić licencje lekarzy, którzy to robią – dodał.
Chociaż federalne organy regulacyjne nigdy nie zatwierdziły żadnych leków na dysforię płciową, dziesiątki klinik genderowych w całym kraju zaczęły w ostatnich latach przepisywać dzieciom nierejestrowane blokery hormonalne, aby powstrzymać dojrzewanie i potwierdzić u nich tak zwaną „tożsamość transpłciową”.
Planned Parenthood przeniosło się również do branży blokerów dojrzewania, podobnie jak główne systemy opieki zdrowotnej, takie jak Kaiser Permanente i Mayo Clinic, niezależnie od faktu, że leki są powiązane z wieloma poważnymi, trwałymi skutkami ubocznymi.
Jeden z najczęściej przepisywanych blokerów dojrzewania, Lupron, może prowadzić do osteoporozy, zaburzeń nastroju, drgawek, upośledzenia funkcji poznawczych i, w połączeniu z hormonami płciowymi, do bezpłodności, według ACPeds. Kolejny, Vantas, wiąże się między innymi z osteoporozą, uszkodzeniem nerek i problemami z wątrobą.
CZYTAJ: Sąd pozwolił matce na zmianę płci dziecka
Dr Van Meter powiedział LifeSite, że blokery hormonów często prowadzą do problemów emocjonalnych. Psychiatryczne skutki uboczne były zgłaszane od lat u dorosłych leczonych lekami zgodnie z ich celami zatwierdzonymi przez FDA, jak rak prostaty, oraz u dzieci leczonych z powodu przedwczesnego dojrzewania.
– Nigdy nie powinno się tego robić w przypadku dzieci i młodzieży. Nie powinno się tego robić na dorosłych. Mamy komisje zajmujące się ochroną ludzi, które zostały zaprojektowane specjalnie po to, aby powiedzieć, że jeśli widzisz potencjalny niekorzystny wynik w jakimkolwiek innym scenariuszu klinicznym, nie powinieneś nawet projektować badania, które naraziłoby pacjenta na ryzyko – mówi lekarz.
Zwolennicy niebezpiecznych, eksperymentalnych leków często twierdzą, bez dowodów, że dzieci ze zdezorientowaną płcią popełnią samobójstwo, jeśli odmówią im blokerów dojrzewania, powiedział Van Meter. „Ale to, co wiemy z danych, to to, że wszystkie te dzieci mają poważne problemy emocjonalne, a nie dlatego, że mają dysforię płciową i są spowodowane odrzuceniem społecznym”.
CZYTAJ: Szkocja tonie w absurdzie! 5-latki będą mogły ,,wybrać'' swoją płeć
– Mają głębokie problemy emocjonalne, dlatego świat się teraz odwraca i mówi, tak oceniasz, tak traktujesz, odstawiaj na bok dysforię płciową i z czasem się rozwiąże, jak to ma miejsce w latach 80. do 90 procent dzieci, które mają szansę na tego rodzaju poradnictwo i ocenę – wyjaśnia.
Prawie 100 procent chłopców i 90 procent dziewcząt z dysforią płciową w naturalny sposób zaczyna akceptować swoją biologiczną płeć w wieku dorosłym, jak wynika z najnowszej edycji podręcznika diagnostycznego i statystycznego zaburzeń psychicznych Amerykańskiego Towarzystwa Psychiatrycznego.
CZYTAJ: Emily Ratajkowski urodziła. „Płeć poznam, jak będzie miało 18 lat”