Przejdź do treści
07:53 Świat: Na giełdach paliw ceny ropy nieznacznie zniżkują po gwałtownych spadkach na poprzedniej sesji
07:44 Media: Kazachstan zawiera ważne umowy z Rosją, ale próbuje balansować między kluczowymi graczami
05:21 Portugalia: Rząd wprowadzi zakaz używania smartfonów w gimnazjach i szkołach średnich
Republika Republika była najchętniej oglądaną stacją telewizyjną 11 listopada osiągając najwyższy udział w rynku na poziomie 7,56%
Wydarzenie Stowarzyszenie Roty Niepodległości zaprasza na protest 13 listopada o godz. 12:30 przed prokuraturą w Gorzowie Wielkopolskim, by okazać solidarność z Robertem Bąkiewiczem, któremu zarzuca się rzekome znieważenie funkcjonariuszy Straży Granicznej
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Chrzanów zaprasza na spotkanie otwarte z Jakubem Maciejewskim. 14 listopada, g. 18:00. Sala Parafialna ul. Adama Mickiewicza 5, Chrzanów
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" w Gdyni oraz poseł Dorota Arciszewska-Mielewczyk zapraszają na spotkanie z Jackiem Wroną, 16 listopada (niedziela), g. 17.30, Cech Rzemiosła i Przedsiębiorczości, 10 lutego 33, Gdynia
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Miechów zaprasza na spotkanie otwarte z Przemysławem Czarnkiem. 15 listopada, g. 13:00. Hala sportowa przy szkole podstawowej w Kozłowie, Kozłów 303
Wydarzenie Klub Gazety Polskiej w Nowym Dworze Mazowieckim i NPR zapraszają na spotkanie z posłem Markiem Jakubiakiem 21 listopada o godz. 18:00 w Nowodworskim Ośrodku Kultury przy ul I.J. Paderewskiego 1a
Wydarzenie Uroczystości 195. rocznicy wybuchu Powstania Listopadowego. Olszynka Grochowska, niedziela, 30.11. Początek o g. 12:30, Kopiec Bohaterów Olszynki Grochowskiej w Alei Chwały (ul. Chełmżyńska). Od g. 13:00 uroczystości przy Mogile Powstańczej, ul. Szeroka
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!

Ze zmianami klimatu można sobie poradzić, ale wymaga to działań

Źródło: Pixabay.com/@cocoparisienne

Ludzie potrafili być odporni na niedogodności związane z historycznymi wahaniami klimatu - pokazują badania w "Nature" z udziałem Polaków. Badania te dają nam też lekcję na przyszłość - ze zmianami klimatu można sobie poradzić, ale wymaga to działań - komentują autorzy.

Międzynarodowy zespół naukowców - archeologów, geografów, historyków i paleoklimatologów zestawił przykłady, jak społeczeństwa przystosowały się do wahań klimatu: ochłodzenia w czasie późnoantycznej małej epoki lodowcowej z VI wieku oraz Małej Epoki Lodowcowej, która trwała od XIII do XIX wieku.

Dostosować się

- Przez dekady dominowało podejście deterministyczne, w którym klimat i jego zmiany prezentowano często jako decydujący, destrukcyjny czynnik niszczący społeczeństwa, państwa czy gospodarki. W uproszczonych modelach wskazywano na bezbronność dawnych społeczeństw - komentuje jeden z autorów pracy historyk dr hab. Piotr Guzowski z Uniwersytetu w Białymstoku.

- Wytworzyli oni mechanizmy gospodarcze, społeczne, instytucjonalne, które nawet w teoretycznie niesprzyjających warunkach pozwalały na rozwój np. rolnictwa czy handlu - podsumowuje dr Guzowski.

Wnioski na przyszłość

Historyk dr hab. Adam Izdebski z Uniwersytetu Jagiellońskiego zaznacza, że zmiany klimatyczne, które nas czekają w XXI w., są znacznie większe i gwałtowniejsze niż wahania klimatu w czasach historycznych. A poza tym dzisiejsze społeczeństwa, skala zglobalizowania świata i możliwości technologiczne, zrozumienie tego, co się dzieje, jest inne niż w czasach poprzednich zmian w klimacie.

- Na podstawie badań historycznych raczej nie jesteśmy więc w stanie zaproponować rozwiązań na przyszłość, ale jesteśmy w stanie na poziomie strategicznym zauważyć, które społeczeństwa sobie radziły, a które nie - dodaje dr Izdebski. I tłumaczy, że bardziej odporne były te społeczeństwa, które potrafiły sprawnie się zreorganizować. A to zwykle wiązało się z kosztami.

- Ze zmianami klimatu możemy sobie poradzić, ale wymagają one działań. Jest dużo historycznych przykładów sukcesu, ale one nigdy nie zakładają, że społeczeństwa trwały niezmienione - ocenia Izdebski.

Jego zdaniem w budowaniu odporności społeczeństw na niekorzystne zmiany ważna jest identyfikacja zasobów, które pomogą przystosować się do zmian i budowanie na tych zasobach.

Naukowcy wymieniają w publikacji pięć sfer, w których społeczeństwa dostosowywały się do nowych warunków klimatycznych.

Korzystanie z nowych możliwości

Pierwszą ze sfer jest wykorzystywanie nowych możliwości, które pojawiły się w związku z wahaniami klimatu. I tak np. kiedy stało się bardziej wilgotno - w niektórych miejscach tak dostosowano infrastrukturę, aby umożliwić rozprzestrzenienie się rolnictwa i osadnictwa na terenach, które były dotąd zbyt suche.

ENERGIA

Druga rzecz to poleganie na odpornych zasobach energetycznych. To akurat było o tyle istotne w badanych okresach, że klimat stał się chłodniejszy, więc choćby ogrzewanie domostw stało się istotniejsze. Dr Izdebski podaje przykład Krakowa na przełomie XVIII i XIX w. Kiedy w czasie wojen napoleońskich drogi dostaw węgla drzewnego do miasta zostały odcięte, przerzucono się na węgiel kamienny, który zaczęto przywozić - tymi samymi wozami - z drugiej strony miasta.

Innym sposobem zapewnienia sobie stałego dostępu do energii w czasie Małej Epoki Lodowcowej było zrównoważone wykorzystanie lasów.

- Lasów nie wycinano w całości, ale pozwalano im odrastać i w stabilny sposób dostarczać energii - opisuje dr Izdebski.

HANDEL

Kolejnym elementem zmian w społeczeństwach w związku z wahaniami klimatu było czerpanie z możliwości zapewnianych przez handel. Jeśli jakaś społeczność utraciła możliwość wytwarzania jakiegoś produktu, to za pomocą istniejącej infrastruktury handlowej mogła zacząć go sprowadzać z innych terenów. I tak np. w starożytnej Grecji skupiono się na hodowli oliwek, ale już zboże sprowadzano z Sycylii czy z rejonów Morza Czarnego. Dr Izdebski komentuje, że w sytuacjach ekstremalnych poleganie jedynie na własnych zasobach może nie wystarczyć. A niezależność można uzyskać - paradoksalnie - poprzez korzystanie z zasobów innych regionów.

ELASTYCZNE INSTYTUCJE

Następnym opisanym w publikacji elementem, który pomagał przystosować się do zmian, była adaptacja instytucjonalna. I tak np. kiedy Cesarstwo Wschodniorzymskie doświadczyło wahań klimatu i inwazji pod koniec starożytności, zaczęło się pojawiać wiele zmian prawnych wprowadzanych ad hoc. Historyk z UJ tłumaczy, że zamiast wprowadzać nowe obszerne kodeksy, przygotowywano bryki, kompendia przepisów dotyczących nowej sfery życia, żeby ją szybko zreorganizować. I tak powstawały wyciągi przepisów dotyczące wsi, spraw wojskowych, handlu na morzu.

- Teraz - jeśli chodzi o działania związane z COVID-19 - takie działania ad hoc widać w Polsce i wielu krajach europejskich. A z historii widać, że takie podejście ma sens. Systemy, które są elastyczne i które są w stanie wprowadzać zmiany szybko, są w stanie przetrwać - podsumowuje dr Izdebski.

MIGRACJE

Kolejną sferą dostosowań są migracje i transformacje.

- W Europie i Azji przykładów, kiedy pogarszający się klimat wypychał ludność z danego terenu nie ma dużo - mówi dr Izdebski. Zaznacza jednak, że na innych kontynentach jak Afryka czy Ameryka takich migracji opisywano więcej. I komentuje, że możliwości adaptacji w złożonych społeczeństwach są dość duże.

- W kontekście obecnych zmian klimatu widzimy więc, że jest pewna zdolność społeczeństw do przyjmowania szoków i znajdowania rozwiązań. Ale do pewnego stopnia. Jeśli zmiany klimatyczne będą znacznie większe - w niektórych obszarach może już nie być przestrzeni do dostosowywana się. I będzie dochodziło do migracji - ocenia historyk.

Dr Piotr Guzowski podsumowuje:

- W sumie to bardzo optymistyczny artykuł, bo zwraca uwagę w jakimś sensie na geniusz ludzki dawnych pokoleń adaptujących się do zmian, daje lepsze podstawy do badania wpływu klimatu na dawne społeczeństwa i pozwala nieco optymistyczniej popatrzeć na zmiany klimatu, które zachodzą obecnie (nawet jeśli mają one inny charakter i intensywność niż kiedyś).

A dr Izdebski dodaje:

- Te badania są dla nas źródłem nadziei - zdolność dostosowywania się do sytuacji jest wpisana w ludzką kulturę, działanie cywilizacji. Jesteśmy w tym nieźli. Ale to wymaga dostosowywania się. Jeśli nic się nie zrobi, napór ze strony warunków przyrodniczych może być tak duży, że system się załamuje. Chcemy nadać pozytywny sygnał. Może nie taki, że cokolwiek się stanie, to sobie poradzimy, ale raczej taki, że jest dużo możliwości poradzenia sobie. To jednak wymaga wysiłku, zmian, działania.

naukawpolsce.pap.pl

Wiadomości

Marek Jakubiak

Jakubiak: budżetu, który przygotują nawet bym do ręki nie wziął

Adam Woronowicz szczerze o wierze w Boga i rodzinie. „Nie wstydzę się wiary. Wiara daje mi nadzieję”

Wypadek czy zamach? Ciężarówka wjechała w tłum, dwie osoby nie żyją!

Lubuskie. Szpitale ledwo dają sobie radę. "To już jest zapaść"

Dlaczego Trzaskowski nie poszedł w Marszu Niepodległości?

Kraków zbankrutuje? Bochenek: tam gdzie rządzi PO, tam zaczynają się problemy finansowe

Włochy: fałszywe objawienia i „krwawe łzy” figury z Međugorje

TRZEBA ZOBACZYĆ!

Hegseth: Europa nie może jechać na gapę naszym kosztem

Hopkins odrzuca Aspergera – to wszystko bzdury, to po prostu życie

DemagogPL: Wypowiedź Tuska o zwolnieniu Polski z paktu migracyjnego to fałsz

Zapytali Rubio czy według niego Rosja nie chce pokoju...

Claudia nawiedziła Portugalię... osunięcia ziemi

Odkryli czarną pszczołę. Samice mają diabelskie rogi

AKTUALIZACJA

Trump podpisał. To koniec

USA: Izba Reprezentantów głosowała w sprawie shutdownu

Najnowsze

Marek Jakubiak

Jakubiak: budżetu, który przygotują nawet bym do ręki nie wziął

Dlaczego Trzaskowski nie poszedł w Marszu Niepodległości?

Kraków zbankrutuje? Bochenek: tam gdzie rządzi PO, tam zaczynają się problemy finansowe

fałszywy cud

Włochy: fałszywe objawienia i „krwawe łzy” figury z Međugorje

Pete Hegseth

TRZEBA ZOBACZYĆ!

Hegseth: Europa nie może jechać na gapę naszym kosztem

Adam Woronowicz szczerze o wierze w Boga i rodzinie. „Nie wstydzę się wiary. Wiara daje mi nadzieję”

Wypadek czy zamach? Ciężarówka wjechała w tłum, dwie osoby nie żyją!

Lubuskie. Szpitale ledwo dają sobie radę. "To już jest zapaść"