– Porozumienie będzie prowadzić rozmowy z koalicjantami Zjednoczonej Prawicy w sprawie zmiany obecnej ustawy dotyczącej aborcji lub przedstawienia projektu nowej ustawy - zapowiedziała w rozmowie z PAP rzeczniczka ugrupowania, posłanka Magdalena Sroka.
Trybunał Konstytucyjny orzekł w czwartek, że przepis zezwalający na dopuszczalność aborcji w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodny z konstytucją.
Protesty po orzeczeniu TK
Po ogłoszeniu wyroku rozpoczęły się protesty w całej Polsce organizowane m.in. przez "Strajk kobiet". Manifestujący przeciw zaostrzeniu prawa aborcyjnego protestowali m.in. pod domem prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, siedzibą PiS w Warszawie oraz na ulicach wielu miast w Polsce. Wyrok TK nie został jednak jeszcze opublikowany.
Zdaniem rzeczniczki Porozumienia wyrok Trybunału Konstytucyjnego, gdy zostanie opublikowany, powoduje konieczność znowelizowania obowiązującej od 1993 r. ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży.
– Tę ustawę należy tak zmodyfikować w naszej ocenie, żeby nie zmuszała kobiet do heroizmu w dzisiejszych czasach - powiedziała Sroka.
Podkreśliła jednak, że ugrupowanie nie ma obecnie stanowiska, czy należy znowelizować obowiązującą ustawę czy też stworzyć nowy projekt.
– Będziemy prowadzić rozmowy z naszymi koalicjantami w tym kierunku, żebyśmy zmienili obowiązującą ustawę bądź przedstawili nową, ale w konsensusie całej Zjednoczonej Prawicy - dodała Sroka.
Utworzenie zespołu ekspertów
Rzeczniczka ugrupowania Jarosława Gowina nawiązała również do wypowiedzi posła PiS Bolesława Piechy, który zapowiedział w piątek spotkanie w gronie ekspertów na temat definiowania "wad letalnych".
– Chcemy, żeby powstał zespół ekspertów po to, żeby na nowo zdefiniować wady letalne - poinformowała Sroka.
W opublikowanym w niedzielę stanowisku ugrupowania Porozumienie podkreśliło, że realizacja postanowienia TK powinna w maksymalnym stopniu uwzględniać dramat rodziców, zwłaszcza matek, których dzieci dotknięte są ciężkimi i nieuleczalnymi wadami rozwojowymi.
– Niedawny wyrok TK stawia przed klasą polityczną obowiązek nowelizacji ustawy. Każda decyzja Parlamentu wywoła silne emocje społeczne, bo Polacy - podobnie jak inne społeczeństwa Zachodu - są w tych kwestiach głęboko podzieleni. Dlatego potrzebujemy wzajemnego szacunku, woli zrozumienia argumentów drugiej strony i jasnego określenia własnego stanowiska - czytamy w oświadczeniu Porozumienia.
Ugrupowanie wchodzące w skład Zjednoczonej Prawicy zaproponowało także rozwiązania prawne dotyczące przerywanie ciąży, w tym wprowadzenie zapisów prawnych, które "precyzyjnie i jednoznacznie chronią dzieci z zespołem Downa", a jednocześnie "uwzględniają prawo do decyzji matki w skrajnych i bardzo rzadkich przypadkach nieuleczalnych wad letalnych dziecka, skazującymi je na śmierć w trakcie ciąży, lub niedługo po urodzeniu". Porozumienie proponuje też radykalne podniesienie miesięcznego świadczenia socjalnego dla opiekuna niesamodzielnego dziecka niepełnosprawnego do wysokości średniego wynagrodzenia oraz utworzenie specjalnego funduszu na budowę i utrzymanie wysokospecjalistycznych ośrodków opiekuńczych dla niepełnosprawnych dzieci oraz wsparcia dla ich opiekunów.
W sprawie aborcji głos zabrał także lider ugrupowania, wicepremier, minister rozwoju, pracy i technologii Jarosław Gowin. – Prawo musi stać na straży wartości. Ale prawo nie może zmuszać kobiet do heroizmu - napisał w niedzielę Gowin na Twitterze.
Czwartkowy wyrok TK zapadł w pełnym składzie. Zdania odrębne złożyli sędziowie Piotr Pszczółkowski oraz Leon Kieres.
Wniosek grupy posłów po raz pierwszy trafił do Trybunału Konstytucyjnego już trzy lata temu. Ze względu na zakończenie kadencji parlamentu uległ on jednak dyskontynuacji. Po raz kolejny wniosek trafił do TK w 2019 r. - złożyła go grupa 119 posłów PiS, PSL-Kukiz'15 oraz Konfederacji.