Upadek Piotra Żyły podczas konkursu w Wiśle. Skoczek podniósł się z zakrwawioną twarzą, potem stracił przytomność
Piotr Żyła groźnie upadł podczas pierwszej serii konkursu skoków narciarskich w Wiśle. Polak skocznię opuszczał z zakrwawioną twarzą. Później stracił przytomność - podają media.
Zawodnik po upadku szybko otrzymał pomoc medyczną.
Przez chwilę nie był w stanie się podnieść.
Gdy zdjął kask okazało się, że ma zakrwawioną twarz.
Upadek nastąpił po wylądowaniu na wysokości 119,5 metra. Wtedy Polakowi rozjechały się narty.
Piotr Żyła po upadku sam opuścił skocznię #Wisła #skijumpingfamily pic.twitter.com/FCGXiRqLDm
— Sport PR (@sportradiopl) November 24, 2019
Piotr Żyła miał upadek na skoczni. pic.twitter.com/YXAtube92W
— Andrzej Holinka (@kobuz3) November 24, 2019
Wyglądało to przerażająco. Reakcja Adama Małysza mówi wszystko...#skokitvp #skijumpingfamily pic.twitter.com/MF1W6aYjsA
— Paweł Baran (@pawelbae) November 24, 2019
Czytaj także:
Najnowsze
"Kolejne skandaliczne pismo". Górnicy protestują, a Motyka listy pisze
Antoni Macierewicz o rosyjskich prowokacjach: to są przygotowania do działań militarnych
Kosiniak-Kamysz uspokaja po rosyjskich prowokacjach. Znów wychodzi niekompetencja rządu 13 grudnia?