Szokujące odkrycie na mokradłach przy Odrze. Prawdopodobnie to aligator

Na rozlewiskach nieopodal Odry we Wrocławiu spacerowicze zaobserwowali aligatora. Nie wiadomo, skąd zwierzę się tam wzięło. Teraz służby zoologiczne będą próbowały go złapać.
O sprawie poinformowała „Gazeta Wrocławska”. Krokodyla zauważono w sobotę tuż przy Odrze na wrocławskim Rędzinie. Zszokowani spacerowicze poinformowali służby.
Na miejscu interweniowała policja. Gazeta podaje, że potwierdzono, iż to aligator, gad, który występuje w Ameryce Południowej i Azji. Zwierzę ma około metra długości.
Dariusz Rajski z wrocławskiej policji poinformował, że funkcjonariusze po przybyciu na miejsce wezwali specjalistów z ogrodu zoologicznego. Nie wiadomo jednak, skąd gad się tam wziął. Służby uspokajają, że nie zagraża on ludziom.
Teraz aligatora spróbują złapać pracownicy zoo, prawdopodobnie tam gad trafi.