Tragedia miała miejsce na przejeździe kolejowym w Blachowni w województwie Śląskim. Kierowca seata i jego pasażer zostali przewiezieni do szpitala, po tym, jak pociąg zmiażdżył ich samochód. Starszego mężczyzny nie udało się uratować.
Nagranie pokazuje, jak samochód osobowy wjeżdża na tory pomimo opuszczonych rogatek. Policja prowadzi dochodzenie żeby wyjaśnić, dlaczego kierowca zignorował blokadę.
– Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący seatem ominął opuszczoną pół-zaporę i zderzył się z nadjeżdżającym pociągiem - czytamy w policyjnym komunikacie - Zarówno kierowca seata, jak i jego pasażer zostali zabrani do szpitala.
Kierowcą był 46-letni mężczyzna. Niestety nie udało się go uratować. Jadący z nim 33-latek jest w ciężkim stanie.