Początek roku akademickiego. Studenci rozpoczynają naukę w reżimie sanitarnym
Niemal 400 uczelni w Polsce rozpoczyna nowy rok akademicki. Ze względu na zagrożenie epidemiczne wiele zdecydowało się na tryb mieszany studiów i część zajęć odbędzie się zdalnie. Z powodu opóźnionej matury na części uczelni wciąż trwa rekrutacja.
W związku z zagrożeniem epidemicznym w wielu uczelniach inauguracje roku akademickiego odbywają się w zmienionej formule. Zgodnie z rekomendacjami resortu nauki uczelnie decydują się zapraszać na uroczystość mniejszą liczbę gości. Same uroczystości często są transmitowane online, aby mogli w nich wziąć udział wszyscy zainteresowani.
W Polsce funkcjonuje 379 uczelni, z czego 232 to uczelnie niepubliczne (jest również 58 uczelni niepublicznych w trakcie likwidacji) - wynika z informacji z resortu nauki. W ramach uczelni i instytutów badawczych funkcjonują też w Polsce 134 szkoły doktorskie.
Resort nauki nie ma jeszcze pełnych danych na temat liczby studentów rozpoczynających studia w 2020 r. "Czas epidemii spowodował przesunięcie terminu egzaminu maturalnego, a tym samym - wydłużenie w wielu uczelniach terminu rekrutacji na studia" - przypominają przedstawiciele resortu.
Wyniki matury poprawkowej miały być opublikowane do 30 września, dlatego niektóre uczelnie zdecydowały, iż rekrutację zakończą dopiero w październiku. Wiele uczelni zajęcia dla studentów pierwszych lat studiów zacznie dopiero w kolejnych tygodniach października.
Zdecydowana większość uczelni publicznych zdecydowała się na mieszany tryb nauczania w I semestrze roku akademickiego, zwykle z przewagą nauczania zdalnego. Oznacza to, że jedynie niektóre zajęcia będą prowadzone stacjonarnie. Wyjątek, czyli więcej zajęć stacjonarnych - nawet tych, które można byłoby zorganizować online - uczelnie często robią dla studentów pierwszego roku.
To, że nauczanie hybrydowe będzie przeważającym modelem dydaktyki podczas studiów w nowym roku akademickim, potwierdzają również wyniki ankiety, przeprowadzonej wśród uczelni przez Centrum Edukacji EFEKTY. W ramach ankiety odpowiedziało 135 przedstawicieli władz akademickich (82 proc. respondentów z uczelni publicznych i 18 proc. z uczelni niepublicznych).
Nauczanie hybrydowe (mieszane) oznacza, że część zajęć - np. wykłady ogólnodostępne, lektoraty odbywać się będzie zdalnie. W murach uczelni odbędą się niektóre zajęcia, np. laboratoria, zajęcia praktyczne czy niektóre zajęcia wprowadzające studentów I roku w działanie uczelni.
Tryb mieszany zajęć zaleca uczelniom resort nauki. Ministerstwo nie dało co prawda odgórnych wytycznych, jak mają działać uczelnie - przygotowało jednak rekomendacje. Zaleca uczelniom prowadzenie części zajęć zdalnie (model mieszany), zmniejszenie liczebności grup i ustalenie planu zajęć tak, by w jednym miejscu nie gromadziło się wiele osób. Jeśli chodzi o praktyki, to uczelnia może zaproponować, w jaki sposób mogą być one odbywane i kiedy.
O formie prowadzenia zajęć ostatecznie decydują władze uczelni.
W nowym roku akademickim planowane są też obostrzenia w funkcjonowaniu akademików. Studenci mogą spodziewać się zmniejszenia limitu osób kwaterowanych w pokojach, zakazu organizowania zgromadzeń i przyjmowania wizyt osób z zewnątrz, przeznaczenia części pokojów na izolatoria czy nakazu noszenia maseczek we wspólnych przestrzeniach.
Ograniczenia w funkcjonowaniu akademików pojawiły się już od początku marca br., w odpowiedzi na rozszerzanie się epidemii COVID-19 w Polsce. Uczelnie wstrzymywały wówczas zakwaterowania do domów studenckich, zakazywały wizyt osób nie mieszkających w DS., a z czasem – wraz z przejściem na zdalny tryb nauczania – wielu studentów otrzymało nakaz opuszczenia akademików.
Według aktualnych zaleceń MNiSW sposób działania domów studenckich powinien być dostosowany do sytuacji, w jakiej znajduje się dana uczelnia oraz do sytuacji epidemiologicznej regionu.
Aby zapewnić bezpieczeństwo i zminimalizować możliwość zarażenia studentów, a także pracowników domów studenckich, MNiSW rekomenduje m.in. ograniczenie kontaktu między osobami korzystającymi z domów studenckich; w miarę możliwości zakwaterowanie studentów w osobnych pokojach z dostępem do węzła sanitarnego; wprowadzenie zakazu przebywania w domach studenckich osób z zewnątrz; zapewnienie środków do dezynfekcji; wyznaczenie pomieszczenia, w którym będzie można odizolować osobę w przypadku stwierdzenia objawów chorobowych; zapewnienie pracownikom domów studenckich dostęp do środków ochrony indywidualnej (maseczki ochronne, rękawice jednorazowe) i preparatów do dezynfekcji rąk.
Polecamy Nasze Programy
Wiadomości
Najnowsze
Stefaniuk: Prokurator, który zatrzymał Romanowskiego, dalej prowadzi sprawę, a powinien być odsunięty