Przejdź do treści

"Godzina policyjna" w sylwestra? Bortniczuk: nie chodzi o to, by kogoś pałować za wyjście z domu

Źródło: Fot. PAP/Marcin Obara

– Podstawa prawna obostrzeń związanych z Sylwestrem jest bardzo mocno wątpliwa; ja bym radził, żebyśmy traktowali te obostrzenia, jako prośbę o odpowiedzialność - podkreślił w niedzielę polityk Porozumienia Kamil Bortniczuk.

Kamil Bortniczuk oraz prezydencki minister Andrzej Dera byli w niedzielę gośćmi programu "Kawa na ławę" w TVN24 gdzie zostali zapytani o podstawę prawną nowych obostrzeń związanych z pandemią koronawirusa oraz o wypowiedź Rzecznika Praw Obywatelskich Adama Bodnara, który stwierdził, że nie ma żadnej podstawy ustawowej do tego, aby wprowadzić "godzinę policyjną" w Sylwestra.

Bortniczuk: te obostrzenia to raczej prośba o odpowiedzialność

– Podstawa prawna jest bardzo mocno wątpliwa. Ja bym radził, żebyśmy traktowali te obostrzenia związane z Sylwestrem, jako prośbę o odpowiedzialność - podkreślił Bortniczuk.

Jak dodał, Sylwester służy "zachowaniom nieodpowiedzialnym". – Zazwyczaj jest to związane z alkoholem. Jeżeli chcemy poważnie podchodzić do tematu walki z koronawirusem, jeżeli chcemy poważnie podchodzić do tematu szczepień to traktujmy się też wzajemnie poważnie - powiedział poseł PiS.

– W mojej gminie jest trzech czy czterech policjantów na służbie. Gdyby wszyscy ludzie wyszli tak jak zawsze wychodzą na ulice składać sobie życzenia, to nawet gdyby ktoś chciał to prawo respektować, gdyby ta podstawa prawna była, to konsekwencje są nie do wyciągnięcia - podkreślił Bortniczuk.

– Znamy wszyscy Konstytucję. Ograniczenia swobód obywatelskich wymagają zmiany ustawowej i ta regulacja ustawowa, która dotyczy spraw covidowych no jest wątpliwa. Gdyby ktoś dostał mandat i poszedł do sądu jest duże prawdopodobieństwo, że te sprawę by wygrał - dodał.

Jednocześnie zaznaczył, że to jest kwestia odpowiedzialności. – Jesteśmy społeczeństwem. Jesteśmy wzajemnie za siebie odpowiedzialni. To nie chodzi o to, żeby kogoś pałować, gazować czy na siłę zamykać w dołku, bo wyjdzie w Sylwestra z domu - podkreślił 

– Chodzi o to, że rząd apeluje o zachowanie odpowiedzialne, bo jesteśmy w bardzo trudnym momencie. Jeżeli chcemy wyprowadzić gospodarkę na prostą, jeżeli chcemy jak najszybciej wrócić do normalności również, jeżeli chodzi o życie społeczne to musimy się odpowiedzialnie zachowywać - dodał Bortniczuk.

Dera: przepisy wprowadzono po to, by chronić obywateli

Minister Andrzej Dera zauważył, że funkcjonujemy na podstawie ustawy o pandemii. – Jest to działanie ustawowe i albo będziemy mieć podejście formalistyczne, tak jak zaprezentował Rzecznik Praw Obywatelskich mówiąc o tym, że nie ma podstaw ustawowych i tu ma rację. Przecież to nie jest formalnie godzina policyjna - powiedział Dera.

– W przepisach dotyczących pandemii (...) chodzi o to, żebyśmy w tym momencie powstrzymali się od wychodzenia i od przemieszczania się. Tu chodzi o odpowiedzialność społeczną. Jeżeli chcemy rzeczywiście, aby pandemia kolejny raz nie zaatakowała. Jeżeli naprawdę nie chcemy całkowitego lockdownu to powinniśmy się zachowywać odpowiedzialnie. I te przepisy temu mają służyć - podkreślił prezydencki minister.

– Tak jak pan poseł Bortniczuk powiedział, nie da się tych przepisów wyegzekwować, jeżeli gremialnie wszyscy Polacy uznają, że te przepisy „nas nie obowiązują”. Ale skutkiem takiego nieodpowiedzialnego zachowania będzie niesamowity wzrost zachorowań i wielki problem polskiej służby zdrowia za miesiąc. Czy tego chcemy? Każdy z nas musi sobie na to pytanie odpowiedzieć - zaznaczył Dera.

W jego ocenie te przepisy wprowadzono po to, żeby chronić obywateli. – Powinniśmy podchodzić do tego celowościowo, a nie formalistycznie - dodał minister.

 

PAP

Wiadomości

Minister Paprocka: Musimy ustawiać priorytety zaczynając od pieniędzy na obronność

Zlikwidowany gang handlujący kobietami – 48 ofiar uratowanych

We Włoszech odbyły się manifestacje związane z trzecią rocznicą napaści Rosji na Ukrainę

Bagiński: Donald Trump potwierdził nasz sojusz oraz budowę Fort Trump

Stan zdrowia Papieża Franciszka nadal krytyczny

Poseł od Tuska chce "ściszyć" kościelne dzwony

Lis chciał upokorzyć prezydenta Dudę, ale „Boli, że Trump zaprosił Dudę, a Tuska nie”

Czołowe zderzenie dwóch aut. Jeden z kierowców nie przeżył

Wybory w Niemczech. Wygrywa CDU 29 proc., przed AFD 19,5 proc. i SPD 16 proc.

Groza na przejeździe kolejowym! Bus staranowany przez szynobus

Fort Trump wraca na agendę | Bitwa Polityczna

Prof. Cenckiewicz: Estoński wywiad potwierdza ustalenia ws. współpracy SKW z FSB

Semka: Ameryce nie jest na rękę, aby w Polsce była wojna domowa

Michał Rachoń: Lewicowe media znów szerzą kłamstwa na temat wypowiedzi Trumpa

Zełeński przestanie być prezydentem Ukrainy? Może ustąpić nawet natychmiast!

Najnowsze

Minister Paprocka: Musimy ustawiać priorytety zaczynając od pieniędzy na obronność

Stan zdrowia Papieża Franciszka nadal krytyczny

Poseł od Tuska chce "ściszyć" kościelne dzwony

Lis chciał upokorzyć prezydenta Dudę, ale „Boli, że Trump zaprosił Dudę, a Tuska nie”

Czołowe zderzenie dwóch aut. Jeden z kierowców nie przeżył

Zlikwidowany gang handlujący kobietami – 48 ofiar uratowanych

We Włoszech odbyły się manifestacje związane z trzecią rocznicą napaści Rosji na Ukrainę

Bagiński: Donald Trump potwierdził nasz sojusz oraz budowę Fort Trump