Czy Polska stanie się ważnym graczem w podboju kosmosu?

Artykuł
Satelita Światowid
Materiały prasowe

O polskim satelicie, który w 2018 r. zostanie wyniesiony na orbitę okołoziemską i powstaniu w Polsce rynku kosmicznego rozmawiamy z Grzegorzem Zwolińskim, współzałożycielem firmy SatRevolution, która konstruuje pierwszego polskiego komercyjnego satelitę – Światowida.

TelewizjaRepublika.pl: Jeszcze do niedawna działaliście z sukcesami w branży gier na urządzenia mobilne. Teraz budujecie satelitę, który trafi na orbitę okołoziemską. Skąd taka decyzja i czy te dwie branże – gier oraz satelitów – mają jakiekolwiek punkty wspólne?

Grzegorz Zwoliński, współzałożyciel SatRevolution: Nasza firma T-Bull prosperuje bardzo dobrze – jesteśmy liderem na polskim rynku gier mobilnych, a nasze gry na całym świecie wybiera co 12 gracz. Pomysł stworzenia satelity Światowid pojawił w trakcie prac w dziale, który zajmował się tworzeniem sterowania do gier za pomocą myśli. Po głębszym zastanowieniu stwierdziliśmy jednak, że ciężko to będzie skomercjalizować i postawiliśmy na kosmos – tak powstała oddzielna spółka SatRevolution.

Teraz chciałbym zapytać o samą specyfikę Światowida – jakie technologie zostaną wykorzystane w konstrukcji tej satelity, czy możemy spodziewać się jakichś nowatorskich rozwiązań technologicznych?

- Wśród nowatorskich rozwiązań możemy wymienić wydruk 3d, do którego został użyty specjalny materiał stworzony przez Airbusa – scalmalloy – jest to unikalny stop aluminium, magnezu i skandu. Dzięki zastosowaniu tego tworzywa satelita jest odporny na wszelkie wibracje, które napotka podczas lotu oraz na promieniowanie kosmiczne. Światowid zniesie ekstremalne warunki panujące w jonosferze, w tym częste i gwałtowne zmiany temperatury, wahające się od -150°C do 300°C. Satelita zostanie wyposażony m.in. w wysuwany uchwyt do kamery wraz z obiektywem, zaawansowany system otwierania paneli fotowoltaicznych, zestaw sensorów pozwalających na ustalenie położenia satelity względem Ziemi oraz specjalne czujniki, które umożliwią badanie przestrzeni kosmicznej. Rozmiar samej obudowy Światowida ma kształt prostopadłościanu o wymiarach 10x10x20cm, a jego masa będzie się zawierać w przedziale 1.5kg – 2kg.

Czym będzie różnił się on od dotychczas działających na orbicie okołoziemskiej trzech polskich satelitów?

Światowid to przede wszystkim pierwszy polski prywatny satelita. Do tej pory na orbitę zostały wystrzelone trzy polskie satelity niekomercyjne – dwa naukowe: Lem i Heweliusz, wyprodukowane przez Centrum Badań Kosmicznych PAN oraz satelita studencki PW-Sat, zbudowany przez studentów Politechniki Warszawskiej. Ponadto satelita Światowid jest mniejszych rozmiarów niż maszyny naukowe – Lem i Heweliusz.

Jakie zadania stoją przed Światowidem, gdy już na orbitę trafi, i kto skorzysta na tym, że będzie się on tam znajdował?

Światowid to satelita badawczy i na orbicie będzie zbierał dane takie jak poziom natężenia pola magnetycznego, zmiany w polu magnetycznych i grawitacyjnym Ziemi czy zmiany pogody i zjawisk atmosferycznych. Satelita będzie również przesyłał obrazy, które mogą być wykorzystane w takich dziedzinach jak meteorologia, geologia czy kartografia. Pozyskane informacje mogą pomóc np. w obserwacji miejsc narażonych na klęski żywiołowe czy w dotarciu do poszkodowanych, kiedy taka klęska już nastąpi. Zdjęcia będzie można również wykorzystywać w rolnictwie np. przy tworzeniu map lasów oraz w pracach naukowo-badawczych np. przy badaniu zmian geologicznych ziemi. Dane z satelitów można również sprzedać firmom, które zajmują się tworzeniem na cele kosmiczne programów symulujących.

Kiedy projekt będzie gotowy i kiedy nastąpi jego wyniesienie na orbitę? Jak długo będzie się tam znajdował?

W styczniu 2017 r. na konferencji prasowej pokażemy gotowego satelitę. Światowida na orbitę wyniesie prywatna amerykańska firma – Interorbital Systems. Amerykański rząd udzielił licencji na wylot satelitów w pierwszym kwartale 2018 r. Nosicielem będzie rakierta Neptune N3, a wyniesienie będzie trwało ok. 9h, po czym nastąpi próba nawiązania łączności. Światowid powinien pracować na orbicie około 5 lat.

Czy Światowid stanowi część jakiegoś większego projektu, nazwijmy go kosmicznego?

Światowid to pierwszy krok na naszej kosmicznej drodze. Razem z nim na orbicie zostaną umieszczone dwa nanosatelity w klasie PhoneSat, które w całości pracują na podzespołach wykorzystywanych w telefonach komórkowych. Ta trójką będzie naszą pierwszą mini-chmurą satelitów – sprawdzimy jak obiekty będą zachowywały się w przestrzeni kosmicznej i jak będą ze sobą współpracowały. Plany mamy dalekosiężne, jednak aktualnie są w fazie koncepcyjnej – w przyszłości chcielibyśmy zbudować cały system wynoszenia satelitów w przestrzeń kosmiczną.

Czy Polska ma szansę dołożyć w najbliższych latach „cegiełkę” do podboju kosmosu?

Cegiełkę do podbojów kosmosu dokładamy my jako SatRevolution - w tym momencie nie istnieje jako taki rynek kosmiczny w Polsce i właśnie to chcemy zmienić. Sporą rewolucją jest już nasz pierwszy projekt – Światowid zostanie wystrzelony na orbitę okołoziemską razem z dwoma towarzyszącymi satelitami PhoneSat. Do tej pory w przestrzeni kosmicznej umieszczono 3 polskie satelity niekomercyjne: PW-Sat, będący wynikiem studenckiego projektu, oraz dwa satelity naukowe – Lem i Heweliusz. W SatRevolution nadrabiamy stracony czas i chcemy znacznie podwyższyć te statystyki.

Czy Polska to podatny grunt na realizację programów kosmicznych?

W Polsce jest wielu doświadczonych i wykształconych ludzi, którzy ze swoją wiedzą i fachem mogą konkurować na rynku kosmicznym.

 

Rozmawiał Michał Dzierżak.

 

 

 

Źródło: Telewizja Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy