Były agent CIA skazany za szpiegostwo na rzecz Chin. 62-latek z karą 20 lat więzienia
To kolejny przypadek zdrady własnego kraju przez byłych oficerów amerykańskiego wywiadu – tak Prokuratura Generalna ds. Bezpieczeństwa Narodowego USA komentuje wyrok 20 lat więzienia dla byłego agenta Centralnej Agencji Wywiadowczej (CIA), który przekazywał ściśle tajną dokumentację komunistycznemu Pekinowi.
W piątek Departament Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych poinformował o karze 20 lat pozbawienia wolności, jaką otrzymał 62-letni b. oficer CIA Kevin Patrick Mallory za szpiegostwo na rzecz Chińskiej Republiki Ludowej, osłabianie bezpieczeństwa USA oraz składanie fałszywych zeznań.
W trakcie procesu udowodniono, że Mallory, wieloletni współpracownik Centralnej Agencji Wywiadowczej (CIA), który pracował jako tajny agent, kontraktor zamówień wojskowych oraz oficer wywiadu wojskowego, złamał postanowienia ustawy o szpiegostwie, przekazując najbardziej poufne informacje i newralgiczne dane władzom w Pekinie.
Wśród materiału dowodowego znalazły się m.in. zapisy z kamer w magazynach firmy kurierskiej w rodzinnym mieście Mallory’ego, na których mężczyzna kopiował całą serię dokumentów opatrzonych gryfem „tajne” oraz „poufne”, po czym śledczy odnaleźli kopie raportów w jego domu.
Więcej w najnowszej "Gazecie Polskiej Codziennie".
Serdecznie polecamy wtorkowe wydanie "Codziennej".
— GP Codziennie (@GPCodziennie) 20 maja 2019
Więcej na https://t.co/1HYRtWiDJA #GPC pic.twitter.com/WRw20cC0JV
Czytaj także:
Jakie są efekty amerykańsko-chińskiej wojny handlowej? Dr Targalski wyjaśnia
Polecamy Sejm. Wybór Marszałka
Wiadomości
Europoseł Jacek Ozdoba domaga się ujawnienia danych lekarza, który miał opiniować stan zdrowia Zbigniewa Ziobry
Rząd Tuska nie ma na leczenie onkologiczne Polaków. Znalazły się miliony na pomoc wojskową dla Ukrainy
Najnowsze
Czarnek ostro o rządzie Tuska: "To jest zdrada"
Marianna Schreiber i Piotr Korczarowski rozstali się. „Nasze światy nie schodzą się w jeden”
Europoseł Jacek Ozdoba domaga się ujawnienia danych lekarza, który miał opiniować stan zdrowia Zbigniewa Ziobry