Przejdź do treści
Boris Johnson w ogniu krytyki. Na celowniku mediów kontrowersyjne wypowiedzi i korupcja
PAP/EPA/NEIL HALL

Brytyjski premier Boris Johnson zaprzeczył w poniedziałek prasowym doniesieniom, jakoby kilka miesięcy temu miał powiedzieć, że woli tysiące ciał zmarłych niż wprowadzenie w kraju trzeciego lockdownu. To kolejna w ostatnich dniach ostra krytyka mediów, wymierzona w szefa rządu.

Gazeta „Daily Mail” cytuje anonimowe źródła, które twierdzą, że w październiku, wkrótce po wyrażeniu zgody na drugi lockdown, Johnson powiedział podczas spotkania na Downing Street: „Nigdy więcej pieprzonych blokad — niech ciała piętrzą się w tysiącach”.

Zapytany przez prasę o komentarz do tych doniesień, Johnson powiedział, że z jego ust nie padły takie słowa. „Myślę, że najważniejszą rzeczą, której ludzie chcą, to dobra praca rządu i pewność, że lockdown działa zgodnie z założeniem” - skomentował.

Opozycja zdumiona doniesieniami prasy

Lider opozycyjnej Partii Pracy Keir Starmer powiedział, że był zdumiony, czytając doniesienia gazety. „Jeśli powiedział takie rzeczy, musi to wyjaśnić” - oświadczył Starmer.

Johnson wprowadził trzeci lockdown w styczniu, chociaż jego krytycy twierdzą, że można było tego uniknąć, gdyby drugi lockdown był bardziej rygorystyczny.

Johnsona oskarżają najbliżsi współpracownicy

Johnson jest w ogniu prasowej krytyki także z innego powodu. Dwa dni temu dziennik „Guardian” napisał, że Dominic Cummings, który był do listopada głównym doradcą Johnsona i szarą eminencją Downing Street, nazwał brytyjskiego premiera „szalonym i nieetycznym” oraz zarzucił mu postępowanie niezgodne z prawem.

Cummings, który był jednym z głównych architektów kampanii na rzecz wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej (brexitu), oskarżył Johnsona na swym blogu, że usiłował on zablokować śledztwo w sprawie wycieku informacji o lockdownie, ponieważ mogłoby ono zaszkodzić przyjacielowi jego narzeczonej Carrie Symonds. Ta skądinąd miała być główną osobą, odpowiedzialną za odejście Cummingsa z zespołu doradców premiera.

Premier miał załatwić problemy podatkowe

Ponadto Cummings napisał, że premier usiłował nakłonić darczyńców Partii Konserwatywnej do pokrycia kosztów drogiego remontu jego mieszkania na Downing Street 10.

Cummings zaatakował premiera dzień po pojawieniu się w mediach informacji, pochodzącej podobno od informatora z Downing Street, zgodnie z którą to on miał sprawić, że do prasy przeciekły prywatne SMS-y, jakie premier wymieniał z miliarderem Jamesem Dysonem. Wynika z nich, że Johnson obiecał mu „załatwić” problemy podatkowe pracowników Dysona.

PAP

Wiadomości

Netanjahu może lecieć do Argentyny. Milei kontestuje wyrok MTK

Demonstracje na Kubie. Dramatyczne hasła protestujących

Kanada aresztuje Netanjahu. Trudeau jasno przeciw Izraelowi

Kobieta prokuratorem generalnym USA. Kartele mają problem

Nazwał decyzję MTK "antysemickim posunięciem"

Sejm debatował nad projektem w sprawie dodatkowego urlopu

Zełenski: Atak nową rakietą to eskalacja wojny. CO na to NATO?

Niemieckie SPD idzie w zaparte. Upadł Scholz! Niech żyje Scholz!

Zmiany w życiu potencjalnego kandyata PiS na Prezydenta RP

Czarnek: Hołownia szaleje, nie uznaje Sądu Najwyższego, który zatwierdził go jako posła na Sejm

Bronią swoich! Sejm odrzucił wniosek o uchylenie immunitetu Frysztakowi

Radni chcą skontrolować klub piłkarski WKS Śląsk Wrocław

Ostre słowa Kowalskiego: chce, żeby ten tchórz minister Kierwiński w końcu wyszedł!

Gwiazda NBA LeBron James zawiesza konta w mediach społecznościowych

Ponad 800 osób może zostać zwolnionych w Raciborzu. Rafako dziś podjęło decyzję!

Najnowsze

Netanjahu może lecieć do Argentyny. Milei kontestuje wyrok MTK

Nazwał decyzję MTK "antysemickim posunięciem"

Sejm debatował nad projektem w sprawie dodatkowego urlopu

Zełenski: Atak nową rakietą to eskalacja wojny. CO na to NATO?

Niemieckie SPD idzie w zaparte. Upadł Scholz! Niech żyje Scholz!

Demonstracje na Kubie. Dramatyczne hasła protestujących

Kanada aresztuje Netanjahu. Trudeau jasno przeciw Izraelowi

Kobieta prokuratorem generalnym USA. Kartele mają problem