Bokser Patrick Day, który zapadł w śpiączkę po nokaucie, nie żyje
Amerykański bokser Patrick Day, który po ciężkim nokaucie przez cztery dni znajdował się w śpiączce, zmarł w szpitalu. Miał 27 lat.
Day podczas gali w Chicago po nokaucie w walce z Charlesem Conwellem przeszedł operację; zapadł w śpiączkę.
Lekarze od razu zadecydowali o operacji mózgu. Mimo ich starań bokser zmarł w środę.
„Zmarł w otoczeniu swojej rodziny, bliskich przyjaciół i członków jego bokserskiego teamu. Był synem, bratem i dobrym przyjacielem wielu osób. Jego życzliwość, pozytywne podejście i hojność ducha wywarły trwałe wrażenie na każdym, kogo spotkał” – przekazał jego promotor Lou DiBella.
Polecamy Sejm. Wybór Marszałka
Wiadomości
Najnowsze
Limnéll: Pokój bez sprawiedliwości to tylko przerwa przed kolejną wojną
Co czeka nas w pogodzie 25 i 26 listopada?
Kogo jeszcze Żurek powinien poprosić o pomoc w przywracaniu praworządności?
Bruksela obcina budżet rolny. Każda rodzina zapłaci 500 euro
Miała niebywałe szczęście. Kobieta ocknęła się tuż przed kremacją!
HIT DNIA
Sondaż: Prezydent Nawrocki z kolejnym rewelacyjnym wynikiem. Za nim - długo nikt