Przejdź do treści
Zmiana stanowiska ws. Nord Stream 2. Rau: Czekamy na wyjaśnienia USA
Fot. PAP/Leszek Szymański

Minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau podkreślił, że wraz z innymi ministrami z naszej części Europy, o zmianie stanowiska USA w sprawie Nord Stream 2 dowiedzieli się z mediów. Dodał, że trudno odbierać to jako przykładny model współpracy, czekamy na amerykańskie wyjaśnienia

Szef polskiej dyplomacji w trakcie swojej jednodniowej wizyty na Łotwie spotkał się z prezydentem tego kraju Egilsem Levitsem w jego rezydencji w nadbałtyckiej Jurmale oraz z marszałek parlamentu Łotwy Inarą Murniece. Następnie odbył rozmowy dwustronne ze swoim łotewskim odpowiednikiem Edgarsem Rinkeviczsem.

Rozmowy dotyczyły m.in. relacji dwustronnych, bezpieczeństwa w regionie i energetyki, w tym Nord Stream 2.

Szef polskiego MSZ w rozmowie z dziennikarzami podkreślił, że decyzja amerykańskiej administracji o odstąpieniu od nakładania sankcji na firmy zaangażowane w budowę Nord Stream 2 nie może cieszyć się zrozumieniem i wsparciem strony polskiej.

Zauważył, że Nord Stream 2 dzieli politycznie członków Unii Europejskiej i NATO dlatego, że prowadzi do realizacji ekonomicznych interesów Niemiec, splecionych z interesami Rosji, a jego kosztem będzie bezpieczeństwo regionu, w tym Ukrainy czy Polski.

- Kiedy nawiązywaliśmy kontakty z obecną administracją amerykańską, a ja osobiście z sekretarzem stanu Antonym Blinkenem, strona amerykańska potwierdzała, że nie będzie się działo nic o nas bez nas, że wszystkie decyzje będą konsultowane - powiedział Rau.

- Ja, ale nie tylko ja, także inni ministrowie naszej części Europy dowiedzieli się o zmianie tego stanowiska praktycznie z mediów - dodał.

Konsultacje ws. bezpieczeństwa wschodniej flanki

Minister Rau ocenił, że zaskakujące jest to, że konsultowani są przez administrację amerykańską politycy z innej części Europy w kontekście bezpieczeństwa wschodniej flanki.

- Trudno to odbierać jako przykładny model współpracy i bardzo czekamy na amerykańskie wyjaśnienia w tej sprawie - powiedział.

- Należy zakładać, że one, z naszej perspektywy, bo przecież w Polsce nikt nie zmienił zdania na temat Nord Stream 2, mogą okazać się nieprzekonywujące - podkreślił szef polskiej dyplomacji.

Zbliżający się szczyt NATO

Pytany, czyim głosem może być Polska na szczycie NATO, który odbędzie się w poniedziałek 14 czerwca, bo prezydent Andrzej Duda w Gruzji zapewniał o poparciu proeuropejskich, pronatowskich aspiracji tego kraju, a podobne zapowiedzi padały w kierunku Ukrainy.

- Polska nie zmienia swojego zdania, jeśli chodzi o zasadniczy element polityki NATO, mianowicie chodzi tu o politykę otwartych drzwi. My byliśmy i będziemy zwolennikami takiej właśnie polityki. Kiedy mówimy o otwartych drzwiach, mamy oczywiście na myśli przede wszystkim naszych wschodnich sąsiadów - oświadczył Rau i dodał, że budowa konsensusu w tej sprawie jest dziś niemożliwa.

- To jest najbardziej dramatyczny moment, że w tej konstelacji politycznej, przy takim biegu zdarzeń i wydarzeń nie jesteśmy w stanie rozwiązać tego problemu" - powiedział.

Jak zaznaczył, Ukraina wobec coraz bardziej realnych zagrożeń ma nie tylko prawo się bronić, ale zgodnie z Kartą Narodów Zjednoczonych ma prawo oczekiwać wsparcia i zwrócić się o takie wsparcie do innych państw.

- Wszystko wskazuje na to, że to wsparcie nie będzie oznaczało rychłej, atlantyckiej perspektywy - podkreślił szef MSZ.

Minister Rau został także proszony o komentarz w sprawie zaproszenia prezydent USA Joe Bidena dla prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego do złożenia wizyty w Białym Domu latem, ale po genewskim spotkaniu Bidena z prezydentem Federacji Rosyjskiej Władimirem Putinem.

- To była bardzo dobra decyzja, jeżeli chodzi o zaproszenie pana prezydenta Zełenskiego, tylko kolejność tych spotkań jest bez wątpienia niewłaściwa - ocenił.

pap

Wiadomości

Ukradli psa 8 lat temu. Jak udało jej się wrócić do właścicieli?

ONZ piętnuje działania Korei Północnej. Nie ma to znaczenia

Prezydent nakazał natychmiastowe uwolnienie 29 nastolatków, którym groziła kara śmierci

Myślał, że ma w ręku broń. Zabił czarnoskórego. Jaki będzie wyrok

Trump: idźcie i głosujcie. Świat będzie wam wdzięczny!

Neymar nie ma szczęścia. Powrócił po kontuzji. Zagrał pół godziny

Premier: będziemy traktować przemytników ludzi jak terrorystów

Kończy się najbardziej wyjątkowa kampania w historii świata

Chiny złożyły pozew przeciwko Unii Europejskiej

Nawrocki: ten rząd stawia wyżej esbeków niż tych, którzy walczyli o wolną Polskę. Fałsz ma się stać prawdą

Wizyta u dentysty wkrótce może być luksusem dla wielu Polaków

Kontrowersyjny dyrektor Instytutu Solidarności i Męstwa im. Witolda Pileckiego

Jak zagłosują Polacy w USA?

Gosek na antenie Republika: jestem siłowo przetrzymywany w nielegalnej komisji ds. Pegasusa

Szwecja dba o własne bezpieczeństwo i rezygnuje z budowy farmy wiatrowej na Bałtyku

Najnowsze

Ukradli psa 8 lat temu. Jak udało jej się wrócić do właścicieli?

Trump: idźcie i głosujcie. Świat będzie wam wdzięczny!

Neymar nie ma szczęścia. Powrócił po kontuzji. Zagrał pół godziny

Premier: będziemy traktować przemytników ludzi jak terrorystów

Kończy się najbardziej wyjątkowa kampania w historii świata

ONZ piętnuje działania Korei Północnej. Nie ma to znaczenia

Prezydent nakazał natychmiastowe uwolnienie 29 nastolatków, którym groziła kara śmierci

Myślał, że ma w ręku broń. Zabił czarnoskórego. Jaki będzie wyrok