Zatrzymanie samolotu LOT. Do Centralnej Bazy Zgłoszeń wpłynął raport

Artykuł
Aktywista najprawdopodobniej będzie przewieziony do Krasnodaru
Fot.: pixabay/rauschenberger

Biuro prasowe ULC poinformowało, że do Centralnej Bazy Zgłoszeń Urzędu Lotnictwa Cywilnego wpłynął raport od PLL LOT. Dotyczy on zawrócenia samolotu LOT na lotnisku w Petersburgu, z którego maszyna odlatywała do Warszawy.

Na lotnisku w Petersburgu został zatrzymany b. dyrektor związanej z Michaiłem Chodorkowskim organizacji Otwarta Rosja Andriej Piwowarow. W poniedziałek wieczorem został wyprowadzony samolotu LOT, który miał odlecieć do Warszawy, jednak został zawrócony na stanowisko postojowe.

Samolot odleciał z półtoragodzinnym opóźnieniem. Początkowo służby graniczne Federalnej Służby Bezpieczeństwa zaprzeczały, ze doszło do zatrzymania Piwowarowa.

Aktywista najprawdopodobniej będzie przewieziony do Krasnodaru, gdzie została wobec niego wszczęta sprawa karna.

- Odpowiadając na przesłane pytania informujemy, że Urząd Lotnictwa Cywilnego oczekiwał na złożenie przez PLL LOT raportu ze zdarzenia w Centralnej Bazie Zgłoszeń. Potwierdzamy, że do Centralnej Bazy Zgłoszeń wpłynęło zgłoszenie od przewoźnika - poinformowało biuro prasowe ULC.

Procedury krajowe i międzynarodowe

Złożenie raportu ze zdarzenia w Centralnej Bazie Zgłoszeń jest standardową procedurą określoną przepisami krajowymi i międzynarodowymi. Zgodnie z nią zdarzenia są oceniane pod kątem zagrożenia dla bezpieczeństwa w lotnictwie cywilnym przez Państwową Komisję Badania Wypadków Lotniczych.

- W zależności od klasyfikacji zdarzenia, dalej jest badane przez Komisję lub przekazane do badania podmiotowi zgłaszającemu. Z badania zdarzenia lotniczego powstaje raport sporządzany przez PKBWL lub podmiot zgłaszający - zaznaczono.

- ULC w zakresie badania zdarzenia lotniczego nie przygotowuje dodatkowych raportów - dodano.

Marcin Przydacz, który jest wiceszefem MSZ poinformował, że już po zamknięciu drzwi pilot samolotu otrzymał nakaz zatrzymania samolotu i powrotu na miejsce postoju. Następnie przedstawiciele służb granicznych weszły na pokład samolotu i wyprosiły Andrieja Piwowarowa.

- W tym momencie jesteśmy na etapie analizowania szczegółowych informacji, z PLL LOT, a także z Urzędu Lotnictwa Cywilnego, który otrzymuje zawsze raport po wykonaniu takiej operacji lotniczej - powiedział.

Źródło: wnp

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy