Zakopane: Policja nadal ciężko pracuje. Włodarze apelują o uszanowanie przedsiębiorców i mieszkańców
Wojewoda małopolski Łukasz Kmita powiedział, że „funkcjonariusze nie są tu po to, żeby dawać mandaty”. – Cieszyłbym się, gdyby tych mandatów było jak najmniej albo nie było ich w ogóle. Ale to zależy od nas, spacerowiczów, osób, które pojawiają się na Krupówkach i w innych miejscach w Zakopanem – mówił Kmita.
Kmita odniósł się do sytuacji sprzed tygodnia, kiedy „część gości Zakopanego nie uszanowało zarówno przedsiębiorców, jak i mieszkańców”. Apelował, aby turyści zachowywali się odpowiedzialnie. Przypomniał, że „obostrzenia sanitarne zostały wprowadzone nie po to, żeby utrudnić życie turystom, ale po to, żebyśmy przez te kilka tygodni wytrzymali i mogli cieszyć się końcem epidemii”.
Komendant wojewódzki policji w Krakowie insp. Roman Kuster poinformował, że od piątkowego popołudnia policjanci w Zakopanem nałożyli już ponad 100 mandatów, z czego 92 dotyczyło niestosowania się do reżimu sanitarnego. – Niestety doświadczamy tego, że duża grupa turystów nie stosuje się do obostrzeń. Oczekujemy odpowiedzialności osób, które przyjeżdżają tutaj wypocząć. Niech nie myślą tylko o sobie, ale niech pomyślą o osobach, które tu przyjadą za tydzień i kolejne tygodnie – mówił komendant.
(Fot. policja.pl)
Wojewoda w zakopiańskiej komendzie prosił funkcjonariuszy, żeby reagowali na przypadki łamania obostrzeń sanitarnych i podziękował za dotychczasowe działania.