Zaginięcie 4-latki w Sopocie. Plażowicze utworzyli „żywy łańcuch"

Artykuł
We wtorek doszło do zaginięcia 4-letniej dziewczynki
Fot. Facebook.com/SopockieWOPR

We wtorek ratownicy otrzymali zgłoszenie o zaginięciu 4-letniej dziewczynki na sopockiej plaży. Turyści nie zwlekali i utworzyli tzw. żywy łańcuch.

Do Centrum Koordynacji Ratownictwa Wodnego w Sopocie we wtorek 20 lipca o godzinie 15:51 wpłynęło zgłoszenie z kąpieliska morskiego o zaginięciu 4-letniej dziewczynki na brzegu.

Wystąpiła możliwość wejścia dziewczynki do wody, dlatego ratownicy z kąpieliska natychmiast przystąpili do utworzenia żywego łańcucha. Na miejsce zdarzenia wysłano trzy jednostki ratownicze: łódź R8, quad Q4 i samochód S1.

- Ratownicy wraz z ochotnikami z plaży przeszukiwali pas płytkiej wody między stanowiskami ratowniczymi - poinformował na Facebooku.

Po 10 min poszukiwań rozbrzmiał komunikat ze stanowiska ratowniczego, że dziewczynka się odnalazła na plaży cała i zdrowa. Ludzie na kąpielisku odetchnęli z ulgą i rozbrzmiały oklaski.

 

Sopot jest jednym z najpopularniejszych nadmorskich kurortów w Polsce. W szczycie sezonu tamtejsza plaża jest bardzo zatłoczona. W takich sytuacjach rodzice muszą szczególną uwagę poświęcić swoim dzieciom. 

Źródło: Facebook.com/SopockieWOPR

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy