Zaatakował nożem mężczyznę, bo ten stanął w obronie sprzedawczyni sklepu!
29-letni kaliszanin usłyszał we wtorek zarzut usiłowania zabójstwa. Zadał pokrzywdzonemu nożem cztery ciosy w klatkę piersiową, bo ten stanął w obronie sprzedawczyni sklepu.
Do zdarzenia doszło w niedzielę po godz. 19 na osiedlu Dobrzec w Kaliszu. W sklepie spożywczym przy ul. Prymasa Stefana Wyszyńskiego wywiązała się awantura między dwoma kaliszanami.
Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wlkp. Maciej Meler powiedział we wtorek PAP, że mężczyzna nie przyznał się do winy. "Potwierdził, że posiadał nóż i zadał ciosy, ale do zarzutu nie przyznaje się" – przekazał.
Jeden z nich - 29-latek - zaczął obrażać sprzedawczynię, a w jej obronie stanął 37-latek. W pewnym momencie młodszy wyjął nóż o długości 13 cm i zadał drugiemu cztery ciosy w klatkę piersiową. Nie uciekł z miejsca zdarzenia. Został zatrzymany po przybyciu kryminalnych i przyznał się do zaatakowania pokrzywdzonego. Rannego przetransportowano do szpitala, gdzie przeszedł dwie operacje ratujące jego życie.
"Obecnie mężczyzna przebywa na oddziale intensywnej opieki medycznej" - powiedział PAP rzecznik prasowy kaliskiego szpitala Paweł Gawroński.
Jak powiedział Maciej Meler, za usiłowanie zabójstwa i spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu grozi od 8 lat więzienia do dożywocia. Prokurator wystąpił do sądu z wnioskiem o zastosowanie 3-miesięcznego aresztu.
Postępowanie jest w toku, a finalna kwalifikacja czynu będzie możliwa po zakończeniu śledztwa i przebadaniu podejrzanego przez biegłych psychiatrów.
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Najnowsze
Horała: po dwóch latach rządów koalicji 13 grudnia CPK to festiwal opóźnień, chaotycznych zmian i politycznej zemsty
Reżim w Mińsku zwolnił ponad 120 więźniów politycznych. Wśród nich laureat Pokojowej Nagrody Nobla
PiS organizuje debatę o kryzysie służby zdrowia. Kaczyński: potrzebne daleko idące reformy
Rakietowy atak Rosjan. Odessa bez prądu, ciepła i wody. Elektrownia jądrowa bez zasilania