Wyludniło się miasteczko namiotowe. Mniej aktywistów w Usnarzu Górnym

Artykuł
W miasteczku przebywali aktywista z Fundacji Ocalenie
Fot. PAP/Artur Reszko

W Usnarzu Górnym zmalała liczba aktywistów, którzy domagali się objęcia migrantów ochroną prawną. Aktywiści chcieli udzielić wsparcia koczującym.

W miasteczku przebywali aktywista z Fundacji Ocalenie. Ich celem jest „patrzenie władzy na ręce”, po to by osoby koczujące na granicy nie doświadczały przemocy. Wcześniej w miasteczku przebywało ponad sto osób, w środę przed godziną 8.00 liczba ta zmalała do kilkudziesięciu.

 

Źródło: PAP/ dziennik.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy