Wybiła godzina „W”. Warszawa stanęła do walki. O honor i wolność [wideo]

Tomasz Domański 01-08-2022, 17:00
Telewizja Republika

Ten zryw trwał 63 dni. Pochłonął życie 18 tys. powstańców, ok. 3,5 tys. żołnierzy z Dywizji Kościuszkowskiej. Straty ludności cywilnej były ogromne i wynosiły ok. 180 tys. zabitych. Blisko pół miliona osób niemieccy kaci wypędzili z miasta. Dziesiątki tysięcy ludzi zostało ciężko rannych. Doszczętnie zburzoną stolicę cały naród odbudowywał nadludzkim wysiłkiem przez kolejne dziesięciolecia.

Rozkaz o wybuchu powstania wydał 31 lipca 1944 r. dowódca AK gen. Tadeusz Komorowski "Bór", uzyskując akceptację Delegata Rządu Jana S. Jankowskiego.

1 sierpnia 1944 r. do walki w stolicy przystąpiło ok. 40-50 tys. powstańców. Jednak zaledwie co czwarty z nich liczyć mógł na to, że rozpocznie ją z bronią w ręku.

Na wieść o powstaniu w Warszawie Reichsfuehrer SS Heinrich Himmler wydał rozkaz, w którym stwierdzał: "Każdego mieszkańca należy zabić, nie wolno brać żadnych jeńców, Warszawa ma być zrównana z ziemią i w ten sposób ma być stworzony zastraszający przykład dla całej Europy".

2 października 1944 r. w wydanej po kapitulacji odezwie do "Do Narodu Polskiego" Krajowa Rada Ministrów i Rada Jedności Narodowej z goryczą stwierdzały: "Skutecznej pomocy nie otrzymaliśmy. (...) Potraktowano nas gorzej niż sprzymierzeńców Hitlera: Italię, Rumunię, Finlandię. (...)  "Sierpniowe powstanie warszawskie z powodu braku skutecznej pomocy upada w tej samej chwili, gdy armia nasza pomaga wyzwolić się Francji, Belgii i Holandii. Powstrzymujemy się dziś od sądzenia tej tragicznej sprawy. Niech Bóg sprawiedliwy oceni straszliwą krzywdę, jaka Naród Polski spotyka, i niech wymierzy słuszną karę na jej sprawców".

Cześć i chwała Bohaterom!

W oknie poniżej zarejestrowana transmisja z Godziny "W".

 

Źródło: PAP/TD

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy