W niedzielę, drugi dzień z rzędu odwołano loty do i z hiszpańskiej wyspy La Palma. Nic nie wskazuje na to, by zmniejszyła się aktywność położonego na tej wyspie wulkanu Cumbre Vieja - przekazał premier rządu Wysp Kanaryjskich Angel Victor Torres.
Ruch powietrzny wstrzymano z powodu unoszącej się w powietrzu chmury wulkanicznego popiołu. W niedzielę odwołano 38, czyli wszystkie z zaplanowanych lotów. W sobotę odbyły się tylko 4 z 34 przewidzianych rejsów. Lotnisko na wyspie pozostaje otwarte, ale loty są odwoływane przez samych przewoźników.
Mimo naszych życzeń nic nie wskazuje na rychły koniec aktywności wulkanu - powiedział w niedzielę premier regionalnego rządu. Zaznaczył, że swoją prognozę opiera na przewidywaniach naukowców.
Misma ubicación, 25 días de diferencia. pic.twitter.com/qtzD1J56fz
— Abián San Gil (@abiansangil) October 16, 2021
Wulkan Cumbre Vieja uaktywnił się 19 września. Od tamtej pory wypływająca z niego lawa zajęła już ponad 750 hektarów powierzchni wyspy i zniszczyła 1,8 tys. budynków. Ewakuowano ok. 7 tys. z 85 tys. mieszkańców La Palmy. W niedzielę na wyspie odnotowano 42 kolejne ruchy sejsmiczne.