- Bardzo sobie życzymy, aby nasi przyjaciele z Izraela i USA nie wtrącali się w sprawy polskie, zwłaszcza w kwestie tak oczywiste, jak sprawa mienia bezspadkowego — powiedział minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.
Prezydent Andrzej Duda podpisał w sobotę nowelizację Kodeksu postępowania administracyjnego. Nowelizacja dotyczy zwrotu znacjonalizowanego mienia, w tym nieruchomości. Przepisy przyjęte przez Sejm przewidują, że nie będzie można uchylić żadnej decyzji administracyjnej w tym zakresie, nawet wydanej z naruszeniem prawa, jeżeli od jej doręczenia lub ogłoszenia upłynęło 10 lat. Z mocy prawa mają też być umarzane wszystkie postępowania administracyjne, jeżeli od wydania decyzji upłynęło 30 lat.
- Bardzo się cieszę, że pan prezydent Andrzej Duda podjął decyzję o nowelizacji Kpa. Byłem przekonany, że właśnie taką decyzję podejmie jako bardzo odpowiedzialny przywódca państwa polskiego — podkreślił szef resortu edukacji.
Blinken zaapelował do prezydenta Dudy o zawetowanie projektu
Amerykański sekretarz stanu Antony Blinken zaapelował do polskiego prezydenta o zawetowanie projektu. Według części środowisk żydowskich zmiana prawa ograniczy możliwość restytucji mienia osobom ocalonym z Holokaustu czy zwrotu mienia skonfiskowanego w Polsce w czasie komunizmu.
- To są rzeczy niesłychanie skandaliczne. Wtrącanie się obcych państw, nawet sojuszniczych, do naszych spraw. Bardzo lubimy USA, Izrael, cenimy ich przyjaźń i współpracę, ale w życiu nie przyszłoby nam do głowy, żeby wtrącać się w wewnętrzne sprawy amerykańskie czy izraelskie — zaznaczył szef resortu edukacji i nauki w Polskim Radiu 24.
- Jakiekolwiek wtrącenie się w nasze sprawy podmiotów zewnętrznych jest poniżej poziomu polityki międzynarodowej, poniżej poziomu kultury politycznej — podsumował gość audycji.
Najnowsze
Antygenderowa Kemi Badenoch liderem Partii Konserwatywnej w Wielkiej Brytanii
Skandaliczny wywiad dziennikarki TVP. Internauci są oburzeni!
Wrona: kondycja szpitali miejskich w Częstochowie jest katastrofalna
Sawicki: wszystko, co robi obecny rząd, podyktowane jest wzmacnianiem niemieckiej racji stanu