Wraca temat „biednych” migrantów od Putina. Wpis prawniczki brutalnie wyjaśniony przez internautów
Prawniczka Forum Obywatelskiego Rozwoju Eliza Rutynowska zamieściła na swoim Twitterze post, w którym postawiła znak równości między zsyłanymi przez Putina migrantami z Bliskiego Wschodu i Afryki, a uchodźcami wojennymi z Ukrainy. Jej zdaniem szturmujących granicę polsko-białoruską przybyszy należałoby traktować tak samo, co uciekające przed wojną kobiety i dzieci. Internauci jak zwykle nie zawiedli.
„Właśnie czekam na samolot do Lizbony, zastanawiając się, jak prawnikom i aktywistom z całego świata wytłumaczę podczas jutrzejszego panelu, że w PL pomoc osobom uciekającym przed wojną na jednym odcinku granicy jest legalna, a na innym grozi zatrzymaniem i postawieniem zarzutów” - napisała Rutynowska.
Właśnie czekam na samolot do Lizbony, zastanawiając się, jak prawnikom i aktywistom z całego świata wytłumaczę podzas jutrzejszego panelu, że w PL pomoc osobom uciekającym przed wojną na jednym odcinku granicy jest legalna, a na innym grozi zatrzymaniem i postawieniem zarzutów.
— ElizaRutynowska (@ERutynowska) March 28, 2022
Internauci zdecydowali się wyjaśnić różnicę, jaka ich zdaniem zachodzi między migrantami na granicy polsko-białoruskiej, a uchodźcami z Ukrainy.
Samuel Pereira postanowił ułatwić prawniczce zadanie, zamieszczając odpowiedź na nurtujące ją pytanie w języku portugalskim.
„Doszłam do wniosku, że ci emigranci, którzy chcieli przekroczyć polską granicę, to była operacja wymyślona przez Rosjan. Potępiłam wtedy Polskę za odmowę wjazdu, dziś rozumiem i popieram ich niewpuszczenie” - brzmi treść proponowanej odpowiedzi.
„Pozdrowienia dla Was od mojej Babci z zachodniego krańca Europy” - dodał Pereira.
Nie wiem dlaczego pani Eliza mnie zablokowała, ale jak leci do Lizbony i nie wie jak wyjaśnić różnicę, to może zacytować tę wiadomość, jest po portugalsku https://t.co/OYpyWL05Fx
— Samuel Pereira🇵🇱🇺🇦 (@SamPereira_) March 28, 2022
Jedna z internautek postanowiła zacytować wpis prof. Roberta Gwiazdowskiego. „Ci z Ukrainy uciekają przed Putinem, a tamci zostali przywiezieni przez Putina” - czytamy.
tutaj👇👇👇jest odpowiedź. Mam nadzieję, że pomogłam 😉https://t.co/gqX5QleKtY
— Weronika (@abejita_pl) March 28, 2022
„Powie Pani, że Ukraińcy stawiają się na przejściach granicznych i dlatego są wpuszczani, a Ci którzy próbują pokonać nielegalnie granicę przy okazji obrzucając funkcjonariuszy kamieniami nie są wpuszczani i nie bedą bo to łamanie prawa polskiego i unijnego…” - napisała z kolei posłanka PiS Anna Kwiecień.
Powie Pani, że Ukraińcy stawiają się na przejściach granicznych i dlatego są wpuszczani, a Ci którzy próbują pokonać nielegalnie granicę przy okazji obrzucając funkcjonariuszy kamieniami nie są wpuszczani i nie bedą bo to łamanie prawa polskiego i unijnego…
— Anna Kwiecień🇵🇱💯 (@Anna1Kwiecien) March 28, 2022
Kolejny internauta postanowił wyjaśnić sprawę w bardzo prosty sposób. „Tym, którzy przekraczają granicę na legalnym przejściu pomagamy, tym, którzy nielegalnie próbują przekroczyć granicę wyrzucamy. Cieszę się, że mogłem pomóc :)” - czytamy.
Prosto: tym, którzy przekraczają granicę na legalnym przejściu pomagamy, tym, którzy nielegalnie próbują przekroczyć granicę wyrzucamy. Cieszę się, że mogłem pomóc :)
— Pan Wilk (@Tycho966) March 28, 2022